Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Amerykanie wysłali do Izraela specjalny oddział. Ma tylko jeden cel

Amerykańskie siły specjalne, nawet kilkudziesięciu komandosów, stacjonują od początku października w Izraelu i mają pomóc w uwolnieniu zakładników przetrzymywanych przez Hamas. Według dziennikarzy "New York Timesa" pełnią funkcje doradcze i pomagają siłom izraelskim uporać się z zagrożeniem terrorystycznym. W niewoli nadal przebywa około 220 osób.

Amerykanie wysłali do Izraela specjalny oddział. Ma tylko jeden cel
Amerykanie wysłali swoich komandosów na pomoc do Izraela (US Army)

Według ustaleń dziennikarzy "New York Timesa", w Izraelu pracuje obecnie specjalny zespół amerykańskich sił specjalnych, który ma pomóc siłom obronnym (IDF) w uwolnieniu zakładników przetrzymywanych przez Hamas. Kilkudziesięciu komandosów ma zadbać o to, by każdy z 220 zakładników wrócił szczęśliwie do domu.

Amerykanie wysłali swoich komandosów na pomoc, ale ci mają nie brać udziału w walce. Mają doradzać miejscowym siłom i pomóc w planowaniu, logistyce i negocjacjach z terrorystami. Równolegle z prowadzeniem operacji specjalnej, siły lądowe weszły do Strefy Gazy i napierają na bojowników Hamasu, oczyszczając z nich region.

Ciężkie walki trwają już od kilku dni, równolegle poszukiwani są zakładnicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na tym polu Hamas wygrywa. Ekspertka mówi wprost

Główny ciężar prowadzenia operacji specjalnych przeciw palestyńskim bojownikom spoczywa na funkcjonariuszach Szin Betu (służba bezpieczeństwa wewnętrznego Izraela), a działania bojowe prowadzą osławione jednostki specjalne Sayeret Matkal czy Shayetet 13. Zagrożenie jest jednak tak poważne, że poproszono o pomoc Amerykanów.

Według informacji "New York Timesa" na miejscu pracuje kilkudziesięciu komandosów (zapewne jednostki Navy Seals), fachowcy z FBI oraz Departamentu Stanu oraz eksperci ds. porwań i terrorystów. Izraelczycy wciąż poszukują ok. 220 osób porwanych 7 października przez bojowników Hamasu, w tym obywateli amerykańskich.

Na Morzu Śródziemnym Amerykanie przesunęli flotę do granic Izraela i trzymają cały czas rękę na pulsie. Ich siły są również obecne w Egipicie oraz Syrii, gdzie mają bazy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Tymczasem IDF prowadzi krok po kroku ofensywę w Strefie Gazy. Bombardowane są kolejne cele, trwa polowanie na liderów Hamasu, którzy zostali w kraju. Giną setki niewinnych ludzi, ale wojsko izraelskie na to nie zważa. Likwiduje podziemne tunele terrorystów i poszukuje cały czas zakładników. A czas szybko ucieka.

Ich koszmar w Palestynie, po ataku z 7 października, trwa już niemal miesiąc.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić