Amerykańskie bombowce strategiczne B-52 po raz pierwszy zrzuciły bomby na terytorium Finlandii w ramach ćwiczeń z fińskimi siłami powietrznymi. Manewry odbyły się w Laponii, a szczegóły operacji przekazały siły zbrojne Finlandii.
Dwa bombowce B-52 Stratofortress były eskortowane przez fińskie myśliwce F/A-18. Zrzuty bomb kierowanych JDAM miały miejsce nad celami w Rovajarvi, największym poligonie wojskowym w Europie Północnej. Generał Aki Puustinen, szef sztabu sił powietrznych Finlandii, podkreślił znaczenie bliskiej współpracy z USA.
Bliska współpraca dwustronna z USA zwiększa w konkretny sposób zdolności obronne Finlandii, zaś operacja z wykorzystaniem strategicznych bombowców wzmacnia również obronę i odstraszanie NATO na północy — skomentował wojskowy, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fińska gazeta "Ilta-Sanomat" określiła zrzut bomb jako "historyczne wydarzenie" i "jasny sygnał dla Rosji", że jej wojska stałyby się celem w przypadku ataku na Finlandię.
Umowa o współpracy obronnej
W kontekście wątpliwości dotyczących zaangażowania USA w NATO, Finlandia podpisała z Amerykanami dwustronną umowę o współpracy obronnej DCA (Defence Cooperation Agreement). Porozumienie, które weszło w życie jesienią ubiegłego roku, zapewnia Finlandii "dodatkową gwarancję", a USA umożliwia swobodne przemieszczanie jednostek i sprzętu wojskowego na terytorium Finlandii.
Finlandia, która przez dekady starała się zachowywać neutralność w prowadzeniu swojej polityki, po agresji Rosji na Ukrainę zdecydowała się przystąpić do NATO. Stała się członkiem sojuszu 4 kwietnia 2023 roku, po trwającym niespełna rok procesie akcesyjnym. Na podobny krok zdecydowała się także Szwecja, która stała się 32. państwem sojuszu.