Amstaff rzucił się na 2-latkę. Dziecko trafiło do szpitala

Do dramatycznego zdarzenia doszło we Wieluniu (woj. łódzkie). Pies rasy amstaff pogryzł 2-letnią dziewczynkę. Dziecko została przewiezione do szpitala w Łodzi, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.

xAmstaff rzucił się na 2-latkę. Dziecko trafiło do szpitala
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac.  NJA

W środę, 6 marca, miejscowości Wieluń w województwie łódzkim pies rasy amstaff zaatakował dwuletnią dziewczynkę.

Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że dziecko, przebywając w mieszkaniu pod opieką matki, zostało ugryzione przez psa w rasy amstaff. Zwierzę, które zaatakowało dziecko, należało do rodziny - przekazała aspirant sztabowy Katarzyna Grela z policji w Wieluniu.

Dziewczynka z obrażeniami ciała została natychmiast przetransportowana do szpitala w Łodzi, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy medycznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 05.02

Katarzyna Grela powiadomiła, że o zdarzeniu poinformowano powiatowego lekarza weterynarii, który zadecyduje o dalszym postępowaniu ze zwierzęciem.

Policjanci obecnie ustalają, czy doszło do niedopełnienia obowiązku przez osoby, które mają szczególny obowiązek opieki nad dzieckiem - przekazała policjantka.

Życiu dziewczynki nie zagraża niebezpieczeństwo.

Rzeczniczka policji podkreśliła, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel.

Skutki zachowań psów wynikają najczęściej z błędów popełnianych przez ludzi, np. chowanie nieodpowiedniej rasy psa w domu, nieprzestrzeganie terminów szczepień, niewłaściwe warunki bytowe, brak szkoleń i dyscypliny - tłumaczyła.

Zgodnie z art. 160 Kodeksu Karnego: "kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. W przypadku narażenia osoby przebywającej pod opieką (np. dziecka) możliwa kara może sięgnąć nawet 5 lat więzienia".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami