Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Ewa Sas | 

Andrew Tate ponownie w Rumunii. Wstawił się za nim Donald Trump

15

Andrew Tate i jego brat Tristan wrócili do Rumunii, aby stawić czoła zarzutom o handel ludźmi i działalność przestępczą. Ze względu na toczące się postępowanie, muszą do tego kraju przylatywać regularnie.

Andrew Tate ponownie w Rumunii. Wstawił się za nim Donald Trump
Andrew Tate (z prawej) powiedział dziennikarzom, że "niewinni ludzie nie uciekają przed niczym" (Getty Images, Andrei Pungovschi)

Amerykańsko-brytyjski influencer Andrew Tate oraz jego brat Tristan, oskarżeni o handel ludźmi, powrócili do Rumunii z USA. Powrót związany jest z toczącym się przeciwko nim procesem sądowym. Bracia Tate są oskarżeni o stworzenie zorganizowanej grupy przestępczej oraz zmuszanie do udziału w filmach pornograficznych.

Bracia Tate muszą regularnie przyjeżdżać do Rumunii

Po przybyciu do Bukaresztu Andrew Tate podkreślił, że "niewinni ludzie nie uciekają przed niczym". Jak informuje "Sky News", w ramach środków zapobiegawczych bracia muszą regularnie przebywać w Rumunii. W lutym rumuńska prokuratura zgodziła się na ich tymczasowy wyjazd do USA.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #11pytań o niewolnictwo i handel ludźmi

Trump staje w obronie oskarżonych o handel ludźmi

Bracia Tate są znani jako ikony tzw. manosfery, promującej treści seksistowskie. Od dwóch lat w Rumunii toczy się przeciwko nim proces sądowy. Wcześniej byli objęci nadzorem policyjnym i nie mogli opuszczać kraju, przebywając w areszcie domowym.

W połowie lutego "Financial Times" donosił, że administracja prezydenta USA Donalda Trumpa wywierała presję na władze Rumunii, aby umożliwiły braciom wyjazd z kraju.

Jak miały podać trzy źródła brytyjskiego dziennika, sprawę braci po raz pierwszy nowa administracja poruszyła na początku lutego w rozmowie telefonicznej z reprezentantami rządu Rumunii. Następnie kwestię tę omówił specjalny wysłannik Trumpa Richard Grenell z ministrem spraw zagranicznych Rumunii Emilem Hurezeanu w kuluarach Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa (MSC).

Te naciski spotykały się ze sporym sprzeciwem. Sprzeciwiały się temu kobiety, które oskarżają Andrew Tate'a o przemoc, o wykorzystywaniu seksualne. W swoim oświadczeniu wręcz błagały o to, aby ten proces był odpolityczniony i żeby Donald Trump zostawił tę sprawę w spokoju - mówiła w TOK FM Sandra Zakrzewska, dziennikarka "Wysokich Obcasów".

Nie do końca wiadomo, dlaczego Tate przeprowadził się w 2017 r. do Rumunii. Swego czasu w jego filmach w sieci można było znaleźć tezy o tym, że "na wschodzie łatwiej uniknąć zarzutu o gwałt". Dziś teorii wysnuwanych przez Tate'a próżno szukać w sieci. Niedawno jednak powrócił na platformę X, należącą do Elona Muska. Musk ściśle współpracuje z Donaldem Trumpem, a w Białym Domu pracuje obecnie były rzecznik prasowy Anrew Tate'a.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ograł Maltę 6:0. Teraz grzmi w stronę Probierza: "To nie do przyjęcia"
Schronisko w niebezpieczeństwie. Ewakuowano psy
Ma 140 lat i czeka ją przeprowadzka. Latarnia morska musi zniknąć z wybrzeża
Witold Gilarski zaginął w Kolumbii. Córki nie tracą nadziei. "Wierzymy, że tato na nas czeka"
Wymowny gest papieża Franciszka w Rzymie. Wideo poruszyło internautów
Michał Probierz spiął się z dziennikarzem. "Nie może pan wciskać kitu"
Dostrzegł go w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Na naukę nigdy nie jest za późno. Erasmus otwiera się na seniorów
500 zł mandatu za kwiaty na balkonie? Na to trzeba uważać
Papież Franciszek opuścił szpital. Czeka go długa rekonwalescencja
Wypadek w Katowicach. Kierowca autobusu wypadł przez okno
"Byli żądni przygód". Rodzina Muska przez 10 lat spędzała wakacje w ten sam sposób
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić