Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Andrzej Duda w ukraińskiej telewizji. Mówił o "końcu Łukaszenki"

Andrzej Duda uważa, że białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka próbuje uniknąć wysłania swoich wojsk do Ukrainy, ponieważ to będzie oznaczać "jego definitywny koniec". Przyznał jednak, że od jego reżimu "można spodziewać się wszystkiego".

Andrzej Duda w ukraińskiej telewizji. Mówił o "końcu Łukaszenki"
Andrzej Duda (PAP, Leszek Szyma�ski)

Prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu ukraińskiej telewizji. W rozmowie z dziennikarką Natalią Mosejczuk podzielił się opiniami na temat dalszego rozwoju sytuacji na froncie w Ukrainie. Szczególną uwagę Duda poświęcił możliwemu dołączeniu Białorusinów do wojny po stronie Rosji.

Duda o Łukaszence: "Można spodziewać się wszystkiego"

Polityk przyznał, że Putin może zmusić Łukaszenkę do otwartego przystąpienia do wojny z Ukrainą. - Dzisiaj nikt nie ma wątpliwości, że we współczesnej Białorusi mamy do czynienia z reżimem, po którym de facto można spodziewać się wszystkiego. Jednak ten reżim też gra w swoją grę - powiedział Duda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Łukaszenka ostrzega w Zimbabwe. Białoruś gotowa pomóc Rosji w Ukrainie

Prezydent podkreślił jednak, że Łukaszenka za wszelką cenę próbuje uniknąć "otwartej walki Białorusinów z Ukraińcami", bo oznaczałoby to śmierć wielu Białorusinów, którzy nie mają doświadczenia bojowego, są słabo uzbrojeni i nie mieliby szans z Ukraińcami, którzy od wielu już lat bronią Ojczyzny.

Duda o "końcu Łukaszenki"

Duda podkreślił, że wysłanie Białorusinów na wojnę może być ostatecznym końcem białoruskiego reżimu, dlatego Łukaszenka próbuje tego uniknąć. Są też i inne przyczyny. Polski prezydent uważa, że Białorusini nie są narodem wojowniczym.

Dlatego musieliby zostać zmuszeni do wystąpienia przeciwko swoim ukraińskim sąsiadom. Łukaszenka doskonale wie, że będzie to dla niego ostateczny koniec, ponieważ naród wtedy wystąpi przeciwko niemu z całą mocą - powiedział prezydent.

Podkreślił też, że sytuacja na Białorusi "może być dla niego zupełnie nie do opanowania". - Dziś potrafi ją opanować za pomocą terroru, zamykając przeciwników w więzieniu, ale to wszystko może nie wystarczyć, jeśli każe ludziom iść i przelewać krew w haniebnym i bezsensownym celu – powiedział Duda.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przedszkolaki napisały list do króla Karola i otrzymały odpowiedź! "Byłem wzruszony"
Dostał od ucznia kopertę. Ksiądz nie kryje radości. Pokazał nagranie
Zaginęła Lena Scharfenberg. 13-latka sama wyszła z domu
"Brak mi już sił". Okradli ją w dniu urodzin. W aucie była cenna rzecz
Rosyjskie ataki na infrastrukturę gazową Ukrainy. Naftohaz pod ostrzałem
Też to widzisz? Leśnicy pokazali zdjęcie kory drzewa
Trzęsienie ziemi w Bangkoku. Polscy podróżnicy ewakuowani
Thomas Thurnbichler przestaje być trenerem skoczków. Znany jest następca
Viktor Orban krytykuje unijną strategię gotowości. Zarzuca eskalację
Wicemiss Warmii walczy z rzadką chorobą. "Dostała zapaści, jest zaintubowana"
Ksiądz oskarżony w zbieranie fikcyjnych darowizn. Uchylono areszt
Poszukiwania Beaty Klimek. "Zabezpieczono przedmiot". Ekspert o szczegółach
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić