Agresywne ataki na personel służby zdrowia w ostatnim czasie przybrały na sile. Informowaliśmy kilka dni temu o akcie wandalizmu, w wyniku którego auto pielęgniarki z Gliwic zostało oblane farbą, a opony przebito. Nieprzyjemna sytuacja spotkała także pracownika medycznego z Ostrowca, który został wyproszony ze sklepu osiedlowego przez właścicielkę.
Zaniepokojenie zagrożeniem bezpieczeństwa medyków i pracowników służby zdrowia wyraził między innymi rzecznik praw obywatelskich, Adam Bodnar. Jak poinformował, otrzymał on informacje o atakach i mowie nienawiści skierowanej na osoby pracujące w sektorze ochrony zdrowia. Przejawy niechęci najczęściej dotyczą takich zachowań jak nieprzychylne reakcje osób z otoczenia (sąsiadów, pasażerów w środkach transportu lub pracowników sklepów odmawiających im obsługi).
Akty przemocy wobec pracowników medycznych. Prezydent zabrał głos
W środę na Facebooku odbyła się sesja pytań i odpowiedzi (Q&A), w której wziął udział Andrzej Duda. Jedno z pytań dotyczyło właśnie ostatnich ataków na pracowników służby zdrowia. Prezydent został zapytany czy złoży projekt nowelizacji Kodeksu karnego, który chroniłby ich przed agresją.
Andrzej Duda nie krył swojego zaskoczenia pytaniem. Przyznał on, że nie słyszał do tej pory o takich sytuacjach, w których dochodziłoby do incydentów napaści na pracowników ochrony zdrowia, czy żeby była konieczna dodatkowa ochrona. Potwierdził jednocześnie, że na pewno skonsultuje temat ze Zbigniewem Ziobrą, aby zasięgnąć niezbędnej opinii.
Jeśli jest taka konieczność, to będę domagał się podjęcia większej aktywności ze strony policji i będę się domagał, żeby odpowiednie zmiany prawne zostały wprowadzone. Do tej pory nie były mi zgłaszane takie inicjatywy, ale obiecuję, że odbędę konsultacje w tym temacie - odpowiedział prezydent.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.