Policjanci z Archiwum X Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, zajmujący się na co dzień sprawami sprzed lat, nadal analizują okoliczności zaginięcia mieszkanki Sieradza.
Tajemnicza sprawa ma swój początek w nocy z 23 na 24 grudnia 2000 roku na terenie miasta. Zaginiona wtedy to przepadła "jak kamień w wodę". Funkcjonariusze komendy wojewódzkiej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Sieradzu cały czas wykonują czynności procesowe w tej sprawie.
26 czerwca 2023 roku funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi na polecenie Prokuratury Okręgowej w Sieradzu dokonali przeszukań lokali mieszkalnych i gospodarczych w Sieradzu, a także otwartych terenów - tłumaczy podkom. Adam Dembiński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W działaniach policjantów brał udział pies służbowy do wykrywania zwłok ludzkich oraz wykorzystano georadar. Jest przełom w sprawie, bowiem 26 czerwca 2023 roku na polecenie Prokuratury Okręgowej w Sieradzu zatrzymano męża zaginionej. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Na chwilę obecną policja nie przekazała więcej szczegółów w tej sprawie. W rozmowie z PAP rzeczniczka sieradzkiej prokuratury Jolanta Szkilnik potwierdziła, że zatrzymano męża zaginionej. Ona także jednak nie udzieliła dodatkowych informacji.
Dramatyczne zniknięcie
28-letnia kobieta, zniknęła nagle w grudniu 2000 roku. Ostatnio żywą widziano ją 23 grudnia 2000 roku. W przedwigilijną noc kobieta zniknęła - o zaginięciu jej dzieci zaalarmowały babcię.
Przeszukałyśmy wszystko. Brakowało kołdry. Dzieci były zabrane, przejrzałyśmy mieszkanie i wróciłyśmy do domu - relacjonowały matka i siostra Anety w "Magazynie Kryminalnym 997" w TVP w 2021 roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.