Danuta Pałęga| 
aktualizacja 

Anny szukano w Polsce i Niemczech. Tragiczny finał

42

Anna Z., 38-letnia mieszkanka Gryfina, zaginęła w październiku ubiegłego roku po wyjeździe do pracy w Niemczech. Z dnia na dzień kontakt z kobietą się urwał. Po miesiącach poszukiwań przyszła tragiczna wiadomość – Anna została odnaleziona. Niestety, kobieta nie żyje.

Anny szukano w Polsce i Niemczech. Tragiczny finał
Tragiczny finał poszukiwań Anny z Gryfina. Kobieta nie żyje (Policja, Adobe Stock)

Od wielu miesięcy rodzina i przyjaciele Anny Z., 38-letniej mieszkanki Gryfina, żyli w niepewności, próbując dowiedzieć się, co stało się z kobietą, która wyjechała do Niemiec za pracą.

Początkowo osiedliła się w Berlinie, potem w Hamburgu. Każdy, kto znał Annę, opisywał ją jako osobę pełną życia i planów na przyszłość. Regularnie kontaktowała się z bliskimi, opowiadając o swoich planach i zmianach w życiu. Jej wyjazd miał być szansą na lepszą przyszłość, ale jesienią ubiegłego roku coś poszło nie tak.

W październiku kontakt z kobietą nagle się urwał, co wzbudziło zaniepokojenie wśród rodziny, która natychmiast zgłosiła jej zaginięcie na policję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Plaża nagle zamarła. W Łebie utworzyli łańcuch życia

Poszukiwania Anny Z. prowadziła Komenda Powiatowa Policji w Gryfinie, która w takich sytuacjach współpracuje z niemieckimi służbami. Długie tygodnie oczekiwania na jakiekolwiek informacje były dla rodziny niezwykle trudne.

Niestety, finał okazał się tragiczny. 8 sierpnia, na stronie "Gdziekolwiek jesteś", zajmującej się poszukiwaniami zaginionych osób, pojawiła się smutna wiadomość. Anna Z. nie żyje.

Jak potwierdził w rozmowie z "Faktem" rzecznik prasowy policji w Gryfinie, Jakub Kuźmowicz, kobieta zmarła w szpitalu w Niemczech. Śmierć Anny nie była wynikiem działań osób trzecich ani samobójstwem. Odeszła przez chorobę.

Śmierć poszukiwanej kobiety pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi. Rodzina ma nadzieję, że pewnego dnia uda jej się uzyskać informacje na temat ostatnich dni Anny w Niemczech.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić