W nocy z wtorku na środę spłonął jeden z domów w Brisbane w stanie Queensland. Właściciel domu, Anton Nguyen twierdzi, że jego papuga o imieniu Eric obudziła go, zanim czujniki dymu uruchomiły alarm.
Usłyszałem huk i krzyki mojej papugi, więc obudziłem się i poczułem trochę dymu. Złapałem Erica, otworzyłem drzwi i spojrzałem na tyły domu i zobaczyłem płomienie, więc szybko zbiegłem na dół - opowiada mężczyzna cytowany przez BBC.
Czytaj także: Wyrzuciła swoje dzieci przez okno. Uratowała im życie
Australijczyk twierdzi, że papuga uratowała mu życie
Policja przekazała, że papuga wielokrotnie krzyczała "Anton", aby podnieść alarm. Dzięki temu mężczyzna, który mieszka sam, zdołał uciec, zabierając ze sobą ptaka i torbę.
Jestem w szoku, ale nic mi nie jest - skomentował Anton Ngyuen.
Strażacy przybyli na miejsce ok. godz. 1 lokalnego czasu. Cztery jednostki przez ok. godzinę walczyły z pożarem.
Na szczęście Australijczyk nie odniósł żadnych obrażeń. Na razie nie jest jasne, co było przyczyną pożaru.
Zobacz także: Strażacy uratowali dzikie zwierzę przed tragedią. Nagranie z okolic Mysłowic