Zwłoki ofiary morderstwa zostały odnalezione w jego domu w Ellicott City w stanie Maryland. W chwili śmierci Brian Robinette miał 58 lat. Farmaceuta nie był jedyną ofiarą swojego brata – na miejscu znajdowały się zwłoki jego żony Kelly Sue Robinette.
Zamordował brata, bo podawał ludziom szczepionkę przeciw COVID-19
Policja odnalazła również ciało 83-letniej matki kolegi Jeffreya Burnhama z lat szkolnych. Rebecca Reynolds leżała martwa w swoim domu w Cumberland – według ustaleń policji Burnham najpierw zabił seniorkę, a później skradzionym autem udał się na drugie miejsce zbrodni.
Przeczytaj także: Skandal w USA. Matka chciała, aby jej dzieci "poszły do nieba"
Po zabójstwie brata i szwagierki Jeffrey Burnham ukradł auto zmarłego i uciekł. Jak podaje New York Post, gdy mordercy skończyła się benzyna, poprosił o pomoc przypadkowo spotkaną osobę. Zeznała, że Burnham opowiadał o bracie, który "zabija ludzi szczepionką przeciw COVID-19" oraz chwalił się, że wkrótce będzie o nim głośno w wiadomościach.
Przeczytaj także: Koszmar w Szamotułach. Katechetka zginęła z rąk syna?
Brian Robinette i Kelly Sue Robinette mieli dwoje dzieci. Bliscy zmarłej pary zorganizowali internetową zbiórkę na rzecz sierot po ofiarach morderstwa na portalu GoFundMe.
Pieniądze pomogą im uregulować koszty związane z nieoczekiwaną utratą rodziców. Proszę, przyłączcie się do nas w uhonorowaniu spuścizny Kelly i Briana oraz we wspieraniu ich rodziny – apelują organizatorzy zbiórki na portalu GoFundMe.
Przeczytaj także: Zabójstwo ciężarnej 13-latki w Piekarach Śląskich. Nowe informacje
W trakcie przeszukiwania skradzionego auta policja znalazła broń, z której zginęły wszystkie ofiary. Jeffrey Burnham został umieszczony w areszcie bez prawa do wyjścia za kaucją. Przedstawiono mu zarzuty morderstw oraz kradzieży samochodów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.