Ekrem Imamoglu, burmistrz Stambułu, poinformował na platformie X, że Republikańska Partia Ludowa (CHP) wybierze go w niedzielę na swojego kandydata na prezydenta Turcji. Imamoglu, który został zatrzymany w związku z podejrzeniami o korupcję i powiązania z organizacją terrorystyczną, wezwał członków partii do głosowania.
Imamoglu podkreślił, że prawybory w CHP będą pierwszymi tego typu w Turcji. Wybory prezydenckie w kraju zaplanowano na 2028 r. W poprzednich, które odbyły się w 2023 r., zwyciężył Recep Tayyip Erdogan, pokonując kandydata CHP, Kemala Kilicdaroglu. Jak wskazuje Polska Agencja Prasowa, burmistrz Stambułu zaapelował do obywateli o udział w głosowaniu, a także zaprosił dzieci i młodzież do wyrażenia swoich emocji.
Jutro, w niedzielę 23 marca, wszyscy członkowie Partii Republikańskiej Ludu zagłosują na mnie jako swojego kandydata na prezydenta. Zapraszam wszystkich moich towarzyszy partyjnych do urn wyborczych. Ponadto zostaną ustawione urny wyborcze dla wszystkich naszych obywateli, jak również dla członków naszej partii w całej Turcji. Zapraszam wszystkich naszych obywateli do wzięcia udziału w tym wielkim entuzjazmie — napisał na platformie X Ekrem Imamoglu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Elon Musk chce zniszczyć ISS. Oto powód
Protesty i zatrzymania
Zatrzymanie Imamoglu wywołało falę protestów. CHP wezwała do pokojowych demonstracji, które odbyły się m.in. w Stambule, Izmirze i Ankarze. W piątek, podczas trzeciej z kolei manifestacji, zatrzymano co najmniej 97 osób. Minister spraw wewnętrznych Turcji, Ali Yerlikaya, poinformował o zakazie zgromadzeń, jednak protesty nie ustają.
Imamoglu, burmistrz Stambułu od 2019 r., jest jednym z kluczowych polityków CHP. Jego zatrzymanie, wraz z 105 innymi osobami, wywołało oburzenie wśród zwolenników partii. Polityk wezwał swoich sympatyków do zgromadzenia się w stambulskiej dzielnicy Sarachane, gdzie w ostatnich dniach odbywały się liczne protesty.