W te wakacje turyści z Bliskiego Wschodu zapełniają hotele w Zakopanem. Jednak sytuacja w innych polskich kurortach jest zupełnie inna. W połowie wakacji średnie obłożenie pensjonatów w Małopolsce i na Podkarpaciu wyniosło około 60-70 procent.
Przykładem jest Krynica-Zdrój, która zmaga się z dużo mniejszym zainteresowaniem. Do połowy lipca w tej popularnej miejscowości zajęto zaledwie połowę dostępnych miejsc noclegowych.
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", hotelarze zauważają, że po latach pandemicznych obostrzeń, Polacy coraz częściej wybierają wakacje za granicą. Największym zainteresowaniem cieszą się kierunki takie jak Turcja, Grecja, Egipt, Chorwacja i Albania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Tegoroczny sezon turystyczny jest znacznie słabszy od poprzednich lat. Przedsiębiorcy jasno wskazują, że tym razem turyści po prostu nie dopisali, bo woleli kierunki zagraniczne - przekazali zakopiańskiej "Gazecie Wyborczej" członkowie Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Przedsiębiorcy chcą przyciągnąć turystów z Azji
Arabscy turyści mogliby znacząco poprawić sytuację w polskich kurortach. Dla przedsiębiorców goście z Bliskiego Wschodu są niezwykle pożądani, ponieważ słyną z dużych wydatków na jedzenie, zakupy i pamiątki. Jednak jak dotąd, nie widać ich w takich miejscach jak Wisła, Krynica-Zdrój czy Solina.
Mimo to, hotelarze z Beskidów nie pozostają bierni. Jak donosi "Gazeta Wyborcza", trwają intensywne starania, aby przyciągnąć turystów do wschodniej Małopolski oraz na Podkarpacie.
W planach są działania mające na celu zachęcenie tych gości do zwiedzania mniej popularnych regionów Polski, z pomocą międzynarodowych sieci luksusowych hoteli, które chcą ulokować zamożnych turystów w swoich mniej dochodowych obiektach.
Arabscy turyści szturmują Zakopane
Przedsiębiorcy planują wdrożyć sprawdzony model, który kilka lat temu przyniósł znaczące rezultaty mieszkańcom Krakowa i Zakopanego. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", wówczas gościom z Bliskiego Wschodu, spędzającym wakacje w Krakowie, proponowano jednodniowe wycieczki do Zakopanego.
Po powrocie do swoich krajów turyści z Azji chętnie dzielili się pozytywnymi wrażeniami, co w dużej mierze przyczyniło się do wzrostu popularności Zakopanego wśród arabskich turystów.
Z biegiem czasu, zainteresowanie to przerodziło się w długoterminowy trend, a turyści z Półwyspu Arabskiego zaczęli spędzać w Polsce całe wakacje, zamiast tylko kilku dni. Dzięki temu, Zakopane stało się regularnym celem ich podróży.