Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Edyta Sokołowska
Edyta Sokołowska | 
aktualizacja 

Arabowie przenieśli się na Gubałówkę. "Dziennie mamy 10-12 interwencji"

164

Wakacje się skończyły, ale Arabowie nie zniknęli całkiem z Zakopanego. - Z Krupówek przenieśli się na Gubałówkę. Dziennie mamy z nimi ok. 10-12 interwencji, niektóre kończą się mandatami - mówi w rozmowie z o2.pl komendant straży miejskiej w Zakopanem Leszek Golonka.

Arabowie przenieśli się na Gubałówkę. "Dziennie mamy 10-12 interwencji"
Wakacje się skończyły, ale w Zakopanem nie brakuje turystów (PAP)

W szczycie sezonu na ulicach Zakopanego pełno było gości z Bliskiego Wschodu. Wraz z końcem wakacji większość wróciła już do swoich krajów, ale obecność arabskich turystów nadal jest zauważalna. Potwierdza to komendant zakopiańskiej straży miejskiej, który zwraca uwagę na częste interwencje funkcjonariuszy.

Zauważyliśmy, że w ostatnim czasie turyści arabscy chętniej robią zakupy na Gubałówce niż na Krupówkach. Dziennie mamy z nimi ok. 10-12 interwencji, niektóre kończą się mandatami - mówi o2.pl komendant Leszek Golonka.

Jak twierdzi, Arabowie często nie respektują znaków zakazu, mimo że wiedzą, że za łamanie przepisów mogą zostać ukarani mandatem. - Jeżdżą i naruszają znak zakazu ruchu. Mamy nawet taką tabliczkę przetłumaczoną na język arabski informującą, że za naruszenie znaku B1 - zakaz ruchu w obu kierunkach - grozi mandat nawet do 5 tys. zł. I tak sobie z tego nic nie robią - podkreśla komendant.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tak wyglądają Stronie Śląskie. Krajobraz jak po wojnie

Dodaje, że turyści z Bliskiego Wschodu nie negocjują ze strażnikami. - Płacą od razu, bo mamy terminale i nie narzekają - tłumaczy nasz rozmówca.

Okazuje się, że w ostatnich tygodniach strażnicy miejscy mają więcej interwencji z arabskimi turystami na Gubałówce, niż na Krupówkach czy w Kuźnicach. Arabowie na Gubałówkę jeżdżą głównie na zakupy.

Jakby mogli, to by nawet pod stragan podjechali. Sporo mamy tych interwencji. Zdarza się, że ten sam kierowca kilka razy dziennie łamie przepisy - mówi nam Leszek Golonka.

Jakiś czas temu głośno było również o kierowcy z Kuwejtu, który wjechał na Krupówki. Działania straży miejskiej zakończyły się nałożeniem mandatu karnego na kierowcę w wysokości 500 złotych.

- Zrobiliśmy porządek z kierowcami, którzy mieli obraźliwe napisy w języku angielskim na samochodach. Zatrzymaliśmy ich dwukrotnie w odstępie dwóch dni, dostali mandaty i się uspokoili. To byli młodzi ludzie, którzy chcieli się popisać - podkreśla komendant.

Zakopane. Arabowie robili sobie zdjęcia z blokadami na kołach

Dla młodych Arabów działania polskich mundurowych były okazją do zrobienia pamiątkowego zdjęcia. Sądząc po ich zachowaniu, niewiele sobie robią z naszych zakazów.

Jakiś czas temu na górnych Krupówkach założyliśmy blokady na jednym z aut. Mieli z tego taką uciechę, że robili sobie zdjęcia z tymi blokadami. Kucali przy aucie i robili zdjęcia. To byli Arabowie. Mieli z tego ogromny ubaw - opowiada nasz rozmówca.

Zakopiańscy strażnicy miejscy mieli także od mieszkańców kilka zgłoszeń ws. zaśmiecania okolicy. - Zdarzyło się, że arabscy turyści, idąc ulicą całą rodziną, wrzucili komuś do ogródka siatki ze śmieciami - słyszymy.

Arabowie w Zakopanem. Statystyki

Według Tatrzańskiej Izby Gospodarczej aż 89 proc. wakacyjnych gości na Podhalu to turyści z Polski. Dalej plasują się właśnie Arabowie, którzy stanowili 9 proc. gości w minionym sezonie. Głównie byli to turyści ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, z Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu czy Omanu.

Na dalszych pozycjach znaleźli się Słowacy, Węgrzy i Czesi.

Edyta Sokołowska, dziennikarka o2.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Zmiany w rosyjskiej armii. Generał zgrupowania "Południe" zdymisjonowany
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Nie będzie szybkiej kolei na linii Poznań-Berlin? "Niemcy nie są zainteresowani"
14-letnia Natalia nie żyje. Żałoba po tragicznym wypadku w Parszowie
Ponad połowa Polaków w ostatnich latach odwiedziła jarmark świąteczny
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić