Atak Federacji Rosyjskiej na Ukrainę odbił się szerokim echem na całym świecie. Agresja ze strony Władimira Putina spotkała się ze sporym potępieniem całej Europy oraz wielu krajów poza nią. Podjęto już decyzję o nałożeniu na Rosję sankcji, a hakerzy z Anonymous oficjalnie wypowiedzieli agresorowi cyber-wojnę.
Zaatakowanie Ukrainy spotkało się również ze sporym sprzeciwem Rosjan. Pomimo zapowiedzenia przez władze konsekwencji dla manifestujących wiele osób wyszło na ulicę miast, aby protestować. Media społecznościowe obiegły nagrania z manifestacji, na których widać policjantów aresztujących osoby, które sprzeciwiają się Władimirowi Putinowi.
Szczególnie wymowne stało się nagranie wideo z St. Petersburga. Jeden z protestujących Rosjan został zatrzymany przez policję. Kiedy mundurowi siłą prowadzili go do radiowozu, zbulwersowany mężczyzna powiedział im, że zamiast niego powinni aresztować Władimira Putina. 5-sekundowy klip stał się symbolem dla wielu obywateli Federacji Rosyjskiej.
Aresztujcie Putina, a nie mnie - wykrzyczał Rosjanin do policjantów.
"Nie dla wojny"
Charakterystyczne dla protestów we wszystkich miastach Rosji są okrzyki "Nie dla wojny". Pomimo ryzyka aresztowania wielu protestujących manifestuje w ten sposób swoją niechęć wobec decyzji Władimira Putina. Jeden z internautów opublikował wideo z centrum Moskwy, na którym słychać wspólne okrzyki Rosjan.