Asteroida 2024 YR4, która wzbudza obecnie duże zainteresowanie, została po raz pierwszy zauważona pod koniec ubiegłego roku. Choć obecnie oddala się od Ziemi, jej trajektoria może się zmienić z powodu grawitacyjnego przyciągania Słońca, kierując ją na kurs kolizyjny z naszą planetą.
Jak wskazuje serwis ladbible.com, asteroida YR4 ma szacowaną średnicę od 40 do 100 metrów, co czyni ją trzykrotnie większą od meteorytu czelabińskiego, który spadł w Rosji w 2013 roku. NASA opublikowała wizualizację asteroidy na stronie "Eyes on Asteroids". Choć przypomina raczej niepozorny szary kamień, stanowi dla nas poważne zagrożenie.
Naukowcy przewidują, że 22 grudnia 2032 roku może dojść do zderzenia z Ziemią. Jednak prawdopodobieństwo takiego zdarzenia wynosi zaledwie 2,3 proc., co oznacza, że istnieje 98 proc. szans, że do kolizji nie dojdzie. Mimo to naukowcy wskazali potencjalne miejsca uderzenia asteroidy. W strefie zagrożenia znajdują się takie kraje jak: Indie, Pakistan, Bangladesz, Etiopia, Sudan, Nigeria, Wenezuela, Kolumbia i Ekwador.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć asteroida nie stanowi zagrożenia dla życia na całej planecie, to i tak może wyrządzić spore szkody. Szacunki wskazują, że uderzenie asteroidy 2024 YR4 w Ziemię wyzwoliłoby energię o mocy 8 megaton, a to ponad 500 razy więcej niż bomba atomowa zrzucona na Hiroszimę.
Działania NASA
NASA jest świadoma zagrożeń związanych z uderzeniem asteroidy i ma opracowane procedury obronne. Dr Kelly Fast z NASA cytowany przez ladbible.com wyjaśnia, że "uderzenie asteroidy to jedyna katastrofa naturalna, której możemy zapobiec". Agencja wspiera projekty mające na celu odkrywanie asteroid i obliczanie ich orbit z kilkuletnim wyprzedzeniem, co daje nam czas na podjęcie działań.
W 2022 roku NASA przeprowadziła eksperyment z misją przechwycenia asteroidy, co pokazuje, że agencja jest przygotowana na różne scenariusze. Jeśli jednak wszystkie metody zawiodą, 2024 YR4 mogłaby uderzyć w Ziemię z prędkością 17 km/s, co spowodowałoby znaczne zniszczenia lokalne, ale nie globalne.
Asteroida 2024 YR4 pozostaje obiektem badań i monitoringu, a naukowcy na całym świecie pracują nad tym, aby zminimalizować ryzyko potencjalnego zagrożenia dla naszej planety.