Płonie wielkie centrum handlowe w Krzemieńczuku w obwodzie połtawskim. W budynku przebywały setki klientów, gdy został on trafiony przez rosyjskie rakiety. Sieć obiegły wstrząsające nagrania z miejsca zdarzenia. Liczba ofiar i rannych nie jest jeszcze znana.
Zobacz także: To się dzieje na granicy Rosji z Gruzją
Duże centrum handlowe w Krzemieńczuku, w którym przebywały setki cywilów, zostało trafione przez rosyjski pocisk. Rosja jest hańbą dla ludzkości i musi ponieść konsekwencje. Odpowiedzią powinno być więcej ciężkiej broni dla Ukrainy, więcej sankcji na Rosję i więcej firm opuszczających Rosję - napisał na Twitterze Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy.
Jak podaje Wirtualna Polska, według relacji Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych budynek centrum handlowego ma ponad 10 tysięcy metrów kwadratowych. Do akcji ratowniczej zaangażowano 115 ratowników i aż 20 jednostek gaśniczych.
Rosyjski atak na centrum handlowe w Ukrainie. Wielki pożar
Rosyjscy żołnierze dopuścili się już wielu zbrodni wojennych. Po względnie spokojnych dniach nikt nie spodziewał się jednak takiego posunięcia ludzi Władimira Putina. W Krzemieńczuku doszło do brutalnego ataku na dużą grupę cywili.
Atak na galerię handlową w Krzemieńczuku to kolejny akt terroryzmu popełniony przez Rosję. W środku były setki ludzi. To czyste piekło. Brak słów - przekazał ukraiński dziennikarz Ołeksij Sorokin.
Zobacz także: Koszmar w Krzemieńczuku. Rosjanie ostrzelali centrum handlowe. "Liczba ofiar nie do wyobrażenia"
Ataku na Krzemieńczuk dokonano z użyciem pocisków Ch-22 odpalonych w obwodzie kurskim z bombowców Tu-22M3 - napisał na Twitterze dziennikarz Mariusz Cielma z portalu DziennikZbrojny.pl, powołując się na Dowództwo Ukraińskich Sił Powietrznych. - W takich atakach Ch-22 używa tylko naprowadzania inercyjnego, stąd błąd rzędu setek metrów. Takie zdarzenia będą się powtarzać - dodał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.