Strona ukraińskiej marynarki wojennej zaatakowana przez rosyjskich hakerów - poinformował resort obrony kraju. Sprawcy udostępnili na stronie fałszywe informacje o międzynarodowych ćwiczeniach Sea Breeze-2021. "Rosja celowo prowadzi walkę informacyjną przeciwko Ukrainie" - cytuje komunikat resortu agencja "Interfax-Ukraina".
Działania te wykonywane są przez struktury informacyjne Południowego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Rosji przy wsparciu jednostek cybernetycznych, podporządkowanym centralnym agencjom wywiadowczym i całej kremlowskiej machiny propagandowej - czytamy w komunikacie.
Resort uspokaja jednak, że w wyniku wycieku informacji z systemów teleinformatycznych Sił Zbrojnych Ukrainy nie został uszkodzony żaden poufny dokument. Jak mówią w Ministerstwie Obrony, doszło do czasowego zawieszenia strony marynarki wojennej ze względu na luki w strukturze, która była kiedyś wykorzystywana do jej tworzenia.
Ataki na stronę ministerstwa
Ponadto miały miejsce przypadki nieudanych ataków DDoS na oficjalny portal internetowy Ministerstwa Obrony Ukrainy. Resort zwrócił również uwagę, że teraz autoryzowane jednostki pracują nad aktualizacją poziomu ochrony strony. "Teraz zagrożenie zostało wyeliminowane, praca strony internetowej Marynarki Wojennej zostanie przywrócona niebawem" – zauważyło biuro prasowe MON.
Manewry Sea Breeze-2021 rozpoczęły się 28 czerwca w Odessie. Uczestniczy w nich ok. 5 tys. wojskowych z 17 krajów NATO i partnerów Sojuszu, a także 32 okręty, 40 samolotów i 18 jednostek do zadań specjalnych. W ćwiczeniach bierze udział około 30 krajów, wśród uczestników jest też Polska. Manewry mają zakończyć się w sobotę.
Manewry Sea Breeze
Ćwiczenia Sea Breeze przeprowadzane są od 1997 roku. Jak informuje PAP, przed ich rozpoczęciem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiadał, że jest to kolejna próba dla ukraińskiej floty "pod względem jej zgodności z najlepszymi flotami świata i sprawdzian jakości jej działań".