Do ataku nożownika doszło we wschodniej Francji, przed szkołą w miejscowości Souffelweyersheim, na przedmieściach Strasburga.
Mężczyzna najpierw zaatakował jedenastolatkę, a następnie sześciolatkę, które były w pobliżu. Na szczęście obie dziewczynki odniosły powierzchowne rany i są teraz leczone w szpitalu. Zatrzymany 29-latek, został aresztowany w okolicy ataku i nie stawiał oporu podczas zatrzymania. Podczas przeszukania nie znaleziono u niego noża.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Początkowo ze względu na procedury bezpieczeństwa, uczniów umieszczono w szkole po ataku. Gdy alarm odwołano późnym popołudniem, rodzice mogły odebrać swoje pociechy.
Lokalne służby poinformowały, że podejrzany nie miał wcześniejszych powiązań z radykałami ani nie był znany służbom bezpieczeństwa. Na razie nie ma dowodów na powiązania podejrzanego ze szkołą.
W ostatnich tygodniach Francją wstrząsnęła seria ataków na uczniów przez ich rówieśników, w szczególności śmiertelne pobicie 15-letniej Shemseddine pod Paryżem na początku tego miesiąca, oraz skatowanie nastolatki w Montpellier, która zapadła w śpiączkę.
Atak nożownika w Strasburgu miał miejsce po czwartkowym ogłoszeniu przez premiera Gabriela Attala planów mających na celu przeciwdziałanie przemocy wśród uczniów w szkołach.
Coś psujesz – naprawiasz to. Robisz bałagan – sprzątasz. A jeśli okażesz nieposłuszność – uczymy cię szacunku - powiedział premier Francji, zapowiadając reformy.
Działania rządu obejme rozszerzenie obowiązku szkolnego dla dzieci w gimnazjum na wszystkie dni tygodnia w godzinach od 8:00 do 18:00.