Motocykliści żyją z kierowcami samochodów jak pies z kotem. Obie strony często zarzucają sobie brak szacunku oraz... znajomości przepisów ruchu drogowego. W dużo większym niebezpieczeństwie są pierwsi z nich, którzy łatwiej mogą ulec ciężkiemu wypadkowi.
Częste błędy i kłótnie wynikają z nadmiernej prędkości. Tak było także niedaleko miejscowości Prabuty (woj. pomorskie). Doszło tam do sprzeczki motocyklisty z kierowcą samochodu osobowego. O co poszło?
Jako pierwszy zareagował kierowca, który miał pretensje, że jednoślad jedzie za szybko. - Pokazaliśmy mu gest typu "co robisz" i praktycznie to wszystko - relacjonuje kierowca, który wszystko zarejestrował na rejestratorze w swoim aucie, a następnie nagranie udostępnił na platformie YouTube.
Sprawa nie rozeszła się po kościach - urażony motocyklista przygotował odwet. Zawrócił, a kiedy zbliżył się do auta, uderzył pięścią w lusterko. Następnie uciekł.
Nie było sensu go gonić, nie mieliśmy szans go dogonić. On jechał ścigaczem, a my samochodem rodzinnym - relacjonuje kierowca. Dodał, że sprawa została zgłoszona policji.
Czytaj także: "Ja po prostu skoczę z okna". Wstrząsające słowa Dody
W 2019 r. na polskich drogach doszło do 2630 wypadków z udziałem motocyklistów, w których zginęło 295 osób. Rok później ta liczba zmalała, jednak miało to związek z pandemią koronawirusa i lockdownem na terenie całego kraju.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.