Jak informuje portal Delfi, zgodnie z obowiązującym na Łotwie prawem, pojazdy skonfiskowane pijanym kierowcom są sprzedawane na aukcjach, w których uczestniczyć mogą osoby fizyczne i prawne. Aukcje cieszą się zainteresowaniem, bowiem ceny są bardzo atrakcyjne i o wiele niższe niż w innych miejscach.
Warto zaznaczyć, że według prawa na Łotwie, auta są zabierane kierowcom, u których krwi wykryto ponad 1,5 promila alkoholu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak czytamy, minister finansów Łotwy opowiada się teraz za wprowadzeniem do przepisów poprawek, gdyż chce pomóc Ukrainie. Zamiast sprzedawać samochody na aukcjach samochodowych, Arvils Aszeradens chce przekazywać je Ukrainie.
Na Łotwie do przypadków konfiskowania aut pijanym kierowcom dochodzi każdego dnia, ale sytuacja stopniowo się polepsza - podkreślił komendant główny łotewskiej policji Armands Ruks.
Łotwa od początku wojny na różne sposoby stara się przestawiać rosyjskiej agresji. Latem pojawiła się informacja, że łotewski rząd zdecydował o usunięciu 69 pomników i innych obiektów upamiętniających reżim sowiecki i nazistowski. Decyzji o usunięciu pomników sprzeciwiała się część rosyjskojęzycznych mieszkańców Łotwy. Około jednej czwartej społeczeństwa tego kraju stanowią Rosjanie.
Wojna w Ukrainie. Nowy rozkaz Putina
Ukraiński wywiad donosi, że prezydent Rosji Władimir Putin rozkazał swojej armii zdobycie Donbasu do 1 marca. Tymczasem - w ocenie ekspertów z amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) - spełnienie tego żądania w tak krótkim czasie jest w zasadzie niewykonalne. Głównie ze względu na "brak wystarczającej siły bojowej" rosyjskiego wojska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.