Niebezpieczna sytuacja miała miejsce w niedzielę 18 lipca około godziny 21:20. Jak informuje rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, na widok płonącego pojazdu funkcjonariusz zatrzymał auto w bezpiecznym miejscu i ruszył na pomoc obecnym w nim osobom.
Przeczytaj także: Czechy. Kobieta nawet nie zapięła bluzki! Nagranie z parku w Pradze
Policjant z Grodziska Mazowieckiego uratował rodzinę z płonącego pojazdu
Kierowca zajmującego się ogniem osobowego citroena także dostrzegł niebezpieczeństwo i stanął na poboczu przed węzłem Czerniewice. Sierż. szt. Cezary Koprek zabrał gaśnicę i podszedł do zadymionego auta, a następnie pomógł wydostać się kierowcy oraz kobiecie z dwójką dzieci.
Przeczytaj także: Bijatyka w centrum Sopotu. "Co za barachło"
Gdy wszyscy byli już bezpieczni, policjant i kierowca wspólnie zaczęli gasić auto. Ogień okazał się jednak na tyle silny, że nawet przy użycie kilku gaśnic nie zdołało mu sprostać. Jak szybko ustalił sierż. szt. Koprek, ze względu na wyposażenie w instalację LPG ryzyko wybuchu pojazdu było wyjątkowo wysokie.
Przeczytaj także: Brakowało bardzo ważnego szczegółu. Mistrz kierownicy nawet nie zauważył
Na wypadek ewentualnego wybuchu, policjant i kierowca ustawili ostrzeżenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Na miejsce wezwano również policjantów drogówki z Tomaszowa Mazowieckiego, którzy dodatkowo zabezpieczyli obszar do czasu przyjazdu strażaków. Po wszystkim sierż. szt. Koprek osobiście odwiózł kobietę i dzieci do rodziny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.