Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek w Olsztynie. Policjanci zauważyli na al. Sikorskiego samochód, spod którego wydobywał się dym.
Kobieta kierująca autem nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia. Funkcjonariusze natychmiast włączyli w radiowozie sygnały dźwiękowe i świetlne, by zatrzymać renault.
Auto zapaliło się w czasie jazdy. Policja pokazała nagranie
Policjanci wezwali również na miejsce straż pożarną, która już po minucie była na miejscu zdarzenia. Kobieta dopiero po wyjściu z auta zorientowała się, że jej samochód zaczął się palić.
Interweniujący policjanci natychmiast zaopiekowali się roztrzęsioną 32-latką i zabrali ją w bezpieczne miejsce. Kobieta podróżowała sama i nie wymagała pomocy medycznej. Prawdopodobną przyczyną pożaru była awaria auta - podaje Komenda Miejska Policji w Olsztynie.
Czytaj także: Polka zatrzymana na S10. Wiozła w busie 42 obcokrajowców
Zobacz także: Wyprzedzał "na trzeciego". Mrożące krew w żyłach wideo z Podlasia