Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Awantura na lotnisku. Pielęgniarka była w szóstym miesiącu ciąży

9

Heidi Mullis, pochodząca z Wielkiej Brytanii pielęgniarka została wraz z rodziną zatrzymana przy kontroli paszportowej. Jej partnerowi przeszukano bagaż, a ją samą oskarżono o napaść i groźby pod adresem pracowników lotniska. Kobiecie groziło więzienie, a batalia sądowa trwała niemal 2 lata. Mullis finalnie oczyszczono z większości zarzutów. To jednak nie zwróci jej utraconego dziecka...

Awantura na lotnisku. Pielęgniarka była w szóstym miesiącu ciąży
Heidi Mullis (Facebook)

W tym tygodniu Heidi Mullis w końcu może odetchnąć z ulgą. Pochodząca z Wielkiej Brytanii pielęgniarka została po dwóch latach batalii sądowej oczyszczona z zarzutów. Jej prawnik z kolei oskarżył prokuratorów o wszczęcie przeciwko niej "fałszywej" sprawy.

Wracała z wycieczki

Do tego przykrego zdarzenia doszło 24 marca 2020 r., kiedy Mullis wraz z partnerem i czwórką dzieci wylądowała na brytyjskim lotnisku.

Funkcjonariusz Straży Granicznej Kelly Clarke chciał przeszukać torbę podróżną partnera kobiety. To z kolei bardzo się jej nie spodobało. Straciła panowanie nad emocjami.

Jej ton głosu wskazywał na to, że była zła, tak samo sposób w jaki się poruszała i cięty język. Ciągle się też zbliżała do mnie. Związała włosy z tyłu i myślałem, że robi to, by walczyć - powiedział "The Mirror" mundurowy.
Nie można było z nią porozmawiać. Powiedziała mi, żebym w zasadzie się odp******* - dodał mężczyzna.

Kobieta ma jednak inną wersję zdarzeń. Emocjonalne zachowanie tłumaczyła wybuchem pandemii. Dodała też, że nie użyła krzyku ani bluźnierstw w stosunku do celnika.

Byliśmy na Bali przez dwa tygodnie, to było właśnie wtedy, gdy COVID uderzył. Słyszeliśmy przerażające historie, że będzie jak na farmie zombi, a w sklepach zabraknie żywności - relacjonowała.
W dodatku moje dziecko było chore, nie chciałam, żeby pracownicy lotniska się obok niego znajdowali - dodała.

Zmianę fryzury tłumaczyła wysoką temperaturą na lotnisku. Dodatkowo pielęgniarka miała być w szóstym tygodniu ciąży.

Byłam zdenerwowana i głodna i byłam w szóstym tygodniu ciąży. Nigdy w życiu nie uderzyłam nikogo w twarz i nigdy nie sądziłem, że czesanie włosów może być uznane za agresywne - mówiła.

Niestety, po tym wydarzeniu groziło jej więzienie. Niedługo potem odebrała kolejny cios. Straciła dziecko.

Kto kłamie?

Prokurator Dave Holland sugerował, że kobieta kłamie w sprawie ciąży.

Nie ma powodu, dla którego funkcjonariusze mieliby nie mówić prawdy. Ona z kolei ma wyraźny powód, by kłamać - przekonywał.

Nie pozostało to obojętne prawnikowi kobiety. Mężczyzna nie przebierał w słowach.

Nigdy w mojej pracy nie było takiej sytuacji, w której prokuratura powiedziałaby, że ich świadkowie nie mają powodu, by kłamać, więc należy im wierzyć. To tylko pokazuje, jak fałszywa jest sprawa oskarżenia - tłumaczył.

Na szczęście kobieta została oczyszczona z zarzutów. Odpowie jedynie za zakłócanie porządku - za co zapłaci grzywnę 1000 funtów. Dziecka jednak nic jej nie zwróci...

Autor: KLS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić