Awantura na Okęciu. Pięści poszły w ruch

W pewnych sytuacjach obecność kobiet potrafi łagodzić obyczaje. Potwierdza to interwencja dwóch strażniczek z Oddziału Ochrony Środowiska, które przy Okęciu w Warszawie zapobiegły większej awanturze z udziałem taksówkarza oraz obcokrajowca.

.Strażniczki zapobiegły bójce kierowców
Źródło zdjęć: © strazmiejska.waw.pl

Strażniczki z Oddziału Ochrony Środowiska, kończące właśnie czynności służbowe przy Okęciu, zostały poinformowane przez przechodnia, że nieopodal "szarpią się jacyś mężczyźni". Funkcjonariuszki natychmiast udały się we wskazane miejsce.

Po podejściu do zacietrzewionych mężczyzn kobiety ustaliły, że jeden z nich jest kierowcą taksówki, a drugi - obywatel Gruzji - kierowcą firmy przewozowej. Obcokrajowiec nie mówił po polsku, a jedynie po rosyjsku lub angielsku.

Z ustaleń strażniczek wynikało, że podjeżdżając na lotniskowy parking, cudzoziemiec uszkodził swoim autem toyotę taksówkarza i odjechał, - relacjonuje warszawska straż miejska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Trzęsienie ziemi w Turcji. "Największa tragedia ostatnich lat"

Taksówkarz pojechał więc za Gruzinem. Auto sprawcy zakopało się po wjechaniu na nieutwardzony teren przy ulicy Cybernetyki. Wtedy doszło do szarpaniny. Toyota miała uszkodzone jedno z nadkoli.

Strażniczki zapobiegły bójce

W trakcie ustalania okoliczności zdarzenia na miejsce interwencji przyjechali kierowcy z obu firm. Sytuacja groziła wielką awanturą, jednak funkcjonariuszki skutecznie rozdzieliły zdenerwowanych mężczyzn.

Na miejsce wezwano patrol policji i kolejny patrol straży miejskiej.

Przed ich przyjazdem gruziński kierowca ponownie próbował odjechać, ale został powstrzymany przez strażniczki. Patrol policji ustalił dane obu kierowców, sprawdził legalność pobytu obcokrajowca w Polsce. Sprawca kolizji spisał oświadczenie dla ubezpieczyciela i wszyscy spokojnie odjechali w swoją stronę - relacjonuje warszawska straż miejska.
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami