Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Awantura przed Ikeą. Włoch zaatakował Polkę

24

Polsko-włoska para pokłóciła się przed Ikeą w Katanii na Sycylii. Z pozoru niewinna sprzeczka skończyła się interwencją policji, gdyż 32-letni mężczyzna w pewnym momencie złapał 48-latkę za włosy i zaczął szarpać za ubrania. Polka wezwała pomoc w dyskretny sposób, używając międzynarodowego gestu dłoni.

Awantura przed Ikeą. Włoch zaatakował Polkę
Awantura przed Ikeą. Włoch zaatakował Polkę (DPA, PAP, Jan Woitas)

W popularnym sklepie meblowym Ikea w Katanii na Sycylii doszło do kłótni między 32-letnim Włochem i jego 48-letnią partnerką z Polski.

Z dostępnych informacji wynika, że w pierwszej kolejności mężczyzna zaczął obrażać kobietę za to, że kupiła mebel, który trudno jest przewieźć samochodem, a następnie złapał ją za włosy i zaczął szarpać za ubrania.

Krzyki, wyzwiska i szturchnięcia przykuły uwagę pozostałych klientów sklepu. Jednak Włoch nic sobie nie robił z coraz liczniejszej publiki. Mało tego świadkiem tych scen przemocy był także małoletni syn ofiary.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Caroline Derpienski i jej szybkie strzały!

Dyskretny sygnał

Kobieta, chcąc uwolnić się od agresora, wykonała w dyskretny sposób specjalny gest. Pokazała otwartą dłoń ze zgiętym kciukiem, którą następnie zacisnęła w pięść.

Jest to międzynarodowy znak "pomóż mi". Stworzyła go w 2020 roku Kanadyjska Fundacja Kobiet. Celem była pomóc ofiarom przemocy domowej.

Jeden z pracownik Ikei zobaczył gest wykonany przez Polkę. W związku z czym szybko wezwał policję na miejsce zdarzenia.

Za pomocą zabezpieczonych nagrań z monitoringu oraz zeznań świadków mundurowym udało się odtworzyć przebieg zdarzeń.

Wiadomo, że sprawca zdarzenia został przewieziony do aresztu dzielnicy "Piazza Lanza". W czasie przesłuchania 48-letnia Polska przyznała, że mężczyzna był już wcześniej notowany przez policję, gdyż w kwietniu ubiegłego roku doniosła na niego z powodu przemocy.

Jednak później niestety wycofała swoje zeznania i partner wrócił do domu. Tym razem 32-latek został zatrzymany za znęcanie się nad partnerką i pozostaje w areszcie.

Autor: NJA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić