Awantura przed komisariatem. Aktywistka zaatakowała gazem kobietę

Przed komisariatem policji w Poznaniu doszło do niebezpiecznego incydentu. Aktywistka i działaczka społeczna zaatakowała gazem kobietę wychodzącą z budynku. "Grozili mi, musiałam się bronić" - twierdzi aktywistka.

Nagranie awantury do której doszło przed poznańskim komisariatem. Nagranie awantury do której doszło przed poznańskim komisariatem.
Źródło zdjęć: © Twitter.com

Do zdarzenia doszło w piątek 9 kwietnia przed Komisariatem Poznań Stare Miasto. Awantura wybuchła po piątkowej pikiecie antyaborcyjnej Fundacji "Pro - Prawo do życia". Wszystkiemu obok przyglądali się aktywiści z Kolektywu Pyra, którzy są przeciwnikami zaostrzenia prawa aborcyjnego. Podczas manifestacji policja zatrzymała 16-latka, który miał mieć przy sobie pałkę teleskopową.

Uwagę policjantów przykuł nastolatek, który raz z jednej, raz z drugiej strony próbował podejść do pikietujących. Sprawiał wrażenie, jakby chciał zakłócić przebieg zgromadzenia. Policjanci postanowili wylegitymować chłopaka. Odmówił jednak okazania dokumentów. Wtedy policjanci zauważyli, że ma zabronioną metalową pałkę teleskopową. Zabrali go do radiowozu i przewieźli na komisariat na Starym Mieście. Ponieważ chłopak ma 16 lat, powiadomili jego matkę - mówi mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Wśród aktywistów z Kolektywu Pyra była m.in. Adrianna Palus, która później uczestniczyła w awanturze przed budynkiem policji. Jak informuje rzecznik policji, to ona zaatakowała gazem kobietę wychodzącą z komisariatu.

Działaczka i aktywistka społeczna zaatakowała gazem kobietę wychodzącą z Komisariatu P-ń St. M. Matka odbierała nieletniego syna z jednostki, bo chłopak w m. publicznym miał przedmiot zakazany przez prawo. Trwają przesłuchania i wyjaśnienia - napisał na Twitterze mł. insp. Andrzej Borowiak.

Aktywistka Adrianna Palus twierdzi jednak, że to matka 16-latka była wobec niej agresywna, dlatego musiała bronić się gazem.

Próbowaliśmy przekazać matce 16-latka numer do prawnika. Zareagowała agresją. Mówiła, że przed rok nie wypuści syna z domu, odetnie go od świata. Odpowiedziałam, że dziecko nie jest przedmiotem. Popchnęła mnie. Mówiła swojemu partnerowi, żeby mnie załatwił. Użyłam gazu, bo poczułam się zagrożona. Wtedy rzuciła się na mnie, przewróciła na ziemię - mówi Adrianna Palus, cytowana prze "Gazetę Wyborczą"

Szczegóły zdarzenia wyjaśnia poznańska policja. Według ustaleń "Gazety Wyborczej" osoby zaatakowane gazem złożyły doniesienie o przestępstwie.

Atak w Uberze. Poprosił o założenie maseczek, potem się zaczęło

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem