W poniedziałek 3 kwietnia przy mokotowskim metrze jedna z mieszkanek Warszawy zauważyła "ptasią awanturę". Ptaki były czym zainteresowane i to coś starały się przepędzić z trawnika.
Na trawniku siedziała papuga
Kiedy kobieta podeszła bliżej dostrzegła, co to było. Warszawskie wrony starły się przepędzić piękną, żółto-zieloną papużkę.
Zabawnie przekrzywiając główkę, spojrzała na swoją wybawicielkę, wyraźnie prosząc o pomoc. Nie uciekała i pozwoliła aby się nią zaopiekować. Mieszkanka Żoliborza zabrała ją do swojego mieszkania i zgodnie z zasadami gościnności, nakarmiła i napoiła niespodziewanego gościa — przekazuje straż miejska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkanka Żoliborza zadzwoniła pod numer alarmowy 986 i poprosiła o pomoc Ekopatrol straży miejskiej. Strażniczka i strażnik, którzy przybyli na miejsce, przeprowadzili wstępną diagnozę i sprawdzili, czy ptak nie jest ranny.
Okazało się, że papużka nie ma żadnych kontuzji czy obrażeń. Z mieszkania trafiła do "Ptasiego Azylu" na terenie warszawskiego ZOO, dokąd bezpiecznie została przetransportowana przez funkcjonariuszy Ekopatrolu. Papużka jest zaobrączkowana, co być może pozwoli ustalić jej właściciela
Papużka należy do gatunku agapornis. To rodzaj niewielkich, wielobarwnie upierzonych ptaków z podrodziny dam w obrębie rodziny papug wschodnich. W Polsce nazywane są po prostu nierozłączki lub papużki nierozłączki.
Nierozłączki są często spotykane w hodowli jako zwierzęta domowe. Są ptakami bardzo aktywnymi i głośnymi. Wydaja donośne, piskliwe głosy. Żywią się głównie owocami, warzywami, nasionami i czasami owadami.