W niedzielnym programie "Woronicza 17" przypomniano wypowiedź Donalda Tuska odnośnie zboża z Ukrainy. – Jest też niepokój związany z niespodziewaną przecież konkurencją, mówiliście państwo o kukurydzy, ale generalnie też zboża, z Ukrainy. Jest wojna, blokada portów i coraz więcej transportów idzie z Ukrainy przez Polskę do innych krajów, ale z punktu widzenia polskich rolników oznacza to, że część tych zbóż i kukurydzy będzie sprzedawana tutaj w Polsce po wyraźnie niższych cenach – mówił niedawno szef Platformy Obywatelskiej.
Czytaj także: Torebka Kasi Tusk wzbudziła kontrowersje. "Okropna"
Do tej wypowiedzi odniósł się Arkadiusz Myrcha z KO. – Zawsze musimy mieć z tyłu głowy: cokolwiek państwo polskie robi, zawsze priorytetem musi być bezpieczeństwo polskich obywateli, zapewnienie bytu polskim rodzinom – mówił poseł KO. Zaznaczył też, że należy wspierać Ukrainę.
Polityk Koalicji Obywatelskiej wskazał także, że pomijane są istotne tematy m.in. zakupione przez premiera Mateusza Morawieckiego obligacje skarbowe o wartości 4,5 mln złotych. – Nie mówicie o obligacjach premiera Morawieckiego… – stwierdził Myrcha.
Przypominamy, że zakup obligacji Skarbu Państwa za ponad 4,5 mln zł przez Mateusza Morawieckiego to jeden z głównych tematów w polskiej polityce od kilku dni. W oświadczeniu majątkowym premiera brak jednak informacji o tym, czy są to obligacje dwu-, cztero- czy dziesięcioletnie. Temat budzi kontrowersje, bo Mateusz Morawiecki unika odpowiedzi na pytanie, czy papiery wartościowe zostały przez niego nabyte przed drastycznym skokiem inflacji w Polsce.
Morawiecki w następujący sposób skomentował sprawę zakupy obligacji. – Skoro nakłaniamy wszystkich Polaków, aby kupowali polskie obligacje, bo to jest coś, czego Polska dzisiaj w kryzysie rzeczywiście potrzebuje, ponieważ zmniejszyło się zainteresowanie polskimi obligacjami, to chyba dobrze, że w ślad za słowami, także moimi słowami, idą moje czyny – powiedział.
Oferta obligacji jest publiczna, człowieku. (…) Codziennie są reklamy obligacji Skarbu Państwa, ludzie – odpowiedział politykowi KO europoseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk w studiu TVP Info.
Wówczas wywiązała się burzliwa dyskusja w studiu. Politycy zaczęli się przekrzykiwać.
Czy pan zgłupiał? Zgłupiał pan? Oferta obligacji jest publiczna, człowieku, co ty wygadujesz? – pytał Zbigniew Kuźmiuk. – Strasznie nerwowy pan poseł Kuźmiuk – odpowiedział Myrcha. – Próbuję zapobiec pana totalnej kompromitacji – odparł europoseł PiS.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.