Do zdarzenia doszło w piątek podczas lotu z Dublina do Kowna. Samolot awaryjnie lądował w Gdańsku przez pijaną i agresywną 39-latkę.
Czytaj także: Horror w samolocie. Pasażerka zmarła na COVID-19
Irlandka zaatakowała pasażerów lotu. Doprowadziła do awaryjnego lądowania
Na lotnisku interweniowali funkcjonariusze ze Straży Granicznej w Gdańsku. Pasażerka w asyście funkcjonariuszy opuściła samolot, po czym została przewieziona do pomieszczeń Straży Granicznej.
Z uwagi na zachowanie kobiety kapitan maszyny zdecydował o awaryjnym lądowaniu i wysadzeniu pasażerki. Na pokład samolotu weszli strażnicy graniczni z Zespołu Interwencji Specjalnych. Według raportu załogi, w trakcie lotu kobieta była agresywna, popychała innych pasażerów, nie wykonywała poleceń kapitana, miała też głośno krzyczeć - powiedział PAP rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku Andrzej Juźwiak.
Zachowanie 39-latki wskazywało na znaczne upojenie alkoholowe, co potwierdził wezwany na miejsce ratownik medyczny. Obywatelka Irlandii nie chciała jednak poddać się badaniu alkomatem.
Kobietę umieszczono w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Po wytrzeźwieniu została ukarana mandatem w wysokości 1000 zł.
Zobacz także: Znaleźli szczątki samolotu z czasów II wojny światowej