Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bogdan Kicka
Bogdan Kicka | 

Babcia chciała, by wnuczek przestał pić. 26-latek zgotował jej piekło

26

W spokojnej wsi Zaborów pod Lesznem doszło do wstrząsającego incydentu. Mieszkający ze swoją babcią Piotr L. wpadł w szał i zaatakował starszą kobietę nożem. Powód? Chciała, by ten przestał pić. Kobieta z poważnymi ranami głowy trafiła do szpitala.

Babcia chciała, by wnuczek przestał pić. 26-latek zgotował jej piekło
Nie chciała, by wnuczek pił. 26-latek chwycił za nóż (Pixabay)

Zaborów to malownicza wieś położona w województwie mazowieckim, w gminie Leszno, niedaleko Warszawy. To właśnie tam rozegrał się dramat, który wstrząsnął lokalną społecznością.

26-letni Piotr L. mieszkał ze swoją babcią, emerytowaną pielęgniarką. Konflikt między tą dwójką narastał od dłuższego czasu. Kobieta, z troski o wnuka, wielokrotnie prosiła go, aby przestał pić i zaczął bardziej odpowiedzialnie podchodzić do życia. Piotr jednak nie zamierzał nic zmieniać. Spędzał czas z kolegami pijąc alkohol na skwerze. Jakby tego było mało, młody mężczyzna często stawał się agresywny po alkoholu, co było powodem niepokoju babci.

W poniedziałek wieczorem, 8 lipca, po kolejnej rozmowie, w której babcia zwróciła mu uwagę na problem z alkoholem, Piotr nie wytrzymał. Wpadł w furię, chwycił nóż i zaatakował ją, raniąc ją w głowę. Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano pogotowie oraz policję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Leszno. Zamówił egzotyczny masaż. Nie spodziewał się takiego finału

Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali zakrwawioną kobietę i agresywnego, młodego mężczyznę.

Kiedy funkcjonariusze pojawili się na posesji, agresywny 26-latek był bardzo pobudzony i zaczął ich znieważać — informuje z rozmowie z "Faktem" Ewelina Gromek-Oćwieja z Komendy w Starych Babicach.

Piotr został obezwładniony i zatrzymany. Okazało się, że mężczyzna był już wcześniej poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości za inne przestępstwa.

Mężczyzna był poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia do aresztu śledczego celem odbycia kary roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności — dodała Gromek-Oćwieja.

Reakcje mieszkańców

Mieszkańcy Zaborowa są wstrząśnięci tym, co się stało. I choć Piotr L. był znany we wsi z agresywnego zachowania i problemów z alkoholem, nikt nie spodziewał się, że może posunąć się do tak drastycznych zachowań.

Nerwus i agresor. Zachowywał się, jakby miał ADHD. Do tego wszystkiego wulgarny. Nie miał szacunku nawet do własnych rodziców. Traktował ich okropnie. Tak zachowuje się tylko wyrodny syn - mówią w rozmowie z "Faktem" okoliczni mieszkańcy, którzy znają Piotra L.

Stan poszkodowanej i dalsze kroki

Ranna kobieta została szybko przewieziona do szpitala, gdzie lekarze zajęli się jej ranami. Choć cała głowa wymagała szycia, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nie mniej jednak trauma i fizyczne obrażenia z pewnością pozostaną z nią jeszcze na długo.

Prokuratura w Grodzisku Mazowieckim złożyła wniosek o trzymiesięczny areszt dla Piotra L., który został zaakceptowany przez sąd. Za swój czyn młodemu mężczyźnie grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić