Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Baran w pociągu do Katowic. Wybrał się w podróż pierwszą klasą

126

W pieluszce i na smyczy. Bynajmniej nie pies, a baran wsiadł do pociągu relacji Katowice - Białystok. I to do pierwszej klasy, bo jakże inaczej? Ciężko jednak powiedzieć, żeby zachowanie tego barana było również pierwsza klasa. Zwierzak beczał i biegał po wagonie, o czym media poinformowali pasażerowie.

Baran w pociągu do Katowic. Wybrał się w podróż pierwszą klasą
To historia o baranie, który podróżował koleją! (Facebook, YouTube)

O nietypowym pasażerze portalowi TVN24 donieśli jego czytelnicy, którzy nadesłali zdjęcia uwieczniające niesfornego barana w pieluszce.

Niecodzienne sceny rozegrały się na stacji Warszawa Centralna w zeszłą środę. Do pociągu podróżującego z Katowic do Białegostoku usiłowała wsiąść pasażerka, mająca na smyczy psa oraz.. barana.

Ponoć konduktorka nie chciała wpuścić niecodziennych pasażerów, ale właścicielka zwierząt ją przekonała i ostatecznie wsiadła do pociągu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Znaleźli go w Sobieszewie. Jeden z największych w Polsce

Wydawać by się mogło, że baran, jak inne zwierzęta, które podróżują pociągami - koty, psy czy świnki morskie, również poradzi sobie z przejażdżką. Tak się jednak nie stało.

Baran beczał i biegał po wagonie. Konduktorka miała dość

Pasażer, który relacjonował całą podróż TVN24 opowiadał, że z początku baran beczał i biegał po wagonie. Jednak z chwili na chwilę jego obecność robiła się coraz bardziej uciążliwa.

Początkowo można to było uznać za zabawne, natomiast później zaczął brudzić, a zawartość pieluszki wypadała na podłogę. Pani właścicielka sprzątała te odchody, ale z czasem zrobiło się bardzo nieprzyjemnie i część pasażerów musiała przesiąść się do innych wagonów, a mówimy przecież o pierwszej klasie - wspominał pan Marcin.

Niedogodności było znacznie więcej. W pewnym momencie baran uznał, że idealnym sposobem na uprzyjemnienie sobie podróży będzie podgryzanie butów pasażerom.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Kiedy zwierzę załatwiło się po raz trzeci na podłogę pociągu, konduktorka straciła cierpliwość i oświadczyła właścicielce zwierząt, że za 5 minut pociąg zatrzyma się w Szepietowie i tam będzie musiała wysiąść wraz ze swoimi zwierzakami.

Baran jechał w pierwszej klasie. PKP Intercity tłumaczy

Zwierzęta często podróżują pociągami, ale pojawienie się barana to akurat rzadkość, dlatego ciężko go bezpośrednio zakwalifikować do jakiejś grupy.

Jeśli chodzi o niedużego barana, to myślę, że można go potraktować jak dużego psa i w takiej sytuacji również istnieją zasady zgodne z regulaminem, bez względu na gatunek zwierzęcia, którymi należy kierować się podczas przewozu — powiedział w rozmowie z redakcją Kontakt24 Maciej Dutkiewicz, rzecznik PKP Intercity.

Dutkiewicz dodaje też, że właściciele zwierząt muszą w pociągach przestrzegać regulaminu. Jeśli tego nie robią - mogą zostać wyproszeni przez obsługę pociągu.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Idealne do smażenia i do kanapek. Przepis na masło klarowane
Oburzyły ją seks-gadżety w chińskim sklepie. Mieszkanka Gdańska prosi o interwencję
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Mają polskie korzenie. Będą kanonizowani. Papież podjął decyzję
Basen w Wielkopolsce zamknięty do odwołania. Wykryto groźną bakterię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić