Przypomnijmy, że Robert Bąkiewicz namalował na elewacji zabytkowego budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska znak przypominający symbol "Polski Walczącej".
Polityk związany z PiS stwierdził, że "uczy w ten sposób patriotyzmu Tuska i jego ekipę patriotyzmu". Jego czyn był podyktowany rzekomym usunięciem "symboli patriotycznych przez minister Paulinę Hennig-Kloskę".
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w tej sprawie złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Bąkiewiczowi może grozić nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Była kurator oświaty reaguje na czyn Bąkiewicza
Zupełnie inaczej na zachowanie Roberta Bąkiewicza zareagowała Barbara Nowak. Kontrowersyjna, była już kurator oświaty porównała Donalda Tuska do "namiestnika" i udostępniała wpis Bąkiewicza z jego "akcji" .
Namiestnik globalistów niemieckich z UE na Polskę wydał wojnę polskości. Ministerstwo Likwidacji Edukacji ruguje historię, religię, lektury polskie, a MKiŚ usuwa znak Polski Walczącej jako symbolu walki z okupantem niemieckim. To jest czas walki o Niepodległość - stwierdziła pochodząca z Krakowa działaczka powiązana z PiS.
Swój wpis Nowak okrasiła tagiem #BógHonorOjczyzna. Internauci przypominają jednak byłej kurator, że "wojna skończyła się w 1945 roku", a pracownica systemu edukacji nie powinna "popierać aktów wandalizmu, niezależnie czego dotyczą".
Niektórzy pytają też, czy w ramach akcji walki o niepodległość "dalej będą niszczone zabytki w Warszawie i innych miastach w Polsce".
Przypomnijmy, że Barbara Nowak była kuratorem oświaty od 2016 do 2023 roku. Została odwołana przez minister Barbarę Nowacką.