Ks. Isakowicz-Zaleski w okresie Bożego Narodzenia 2023 trafił do szpitala. Kapłan od dłuższego czasu zmagał się z rakiem prostaty. Niestety choroba go pokonała. Druzgoczącą wiadomość o jego śmierci podało Stowarzyszenie "Wspólnota i Pamięć".
Z ogromnym bólem i głębokim żalem informujemy, że dzisiaj o 8:00 rano w szpitalu w Chrzanowie zmarł po ciężkiej chorobie nasz ukochany Przyjaciel i członek honorowy Stowarzyszenia "Wspólnota i Pamięć" ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie... - napisano na Facebooku.
Przypomnijmy. Ksiądz Isakowicz-Zaleski był duchownym obrządków ormiańskiego i łacińskiego. W czasach PRL-u działał jako opozycjonista, pełnił też funkcję kapelana "Solidarności". Założył Fundację im. Brata Alberta, która zajmuje się osobami upośledzonymi umysłowo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Barbara Nowak o ks. Isakowiczu-Zaleskim: "Uczył nas miłości do Boga i Ojczyzny"
Jedną z osób, która zdecydowała się pożegnać ks. Isakowicza-Zaleskiego była Barbara Nowak, ówczesna małopolska kurator oświaty. Zrobiła to w serwisie X (dawniej Twitter).
Umarł Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Prześladowany przez SB, w wolnej Polsce opiekun niepełnosprawnych. Pomógł mi w nadaniu Szkole 85 w Krakowie Imienia ks. K. Jancarza. Uczył nas miłości do Boga i Ojczyzny oraz odwagi, gdy trzeba było bronić tych najświętszych dla Polaka spraw - napisała.
Post Barbary Nowak spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony jej obserwatorów. "Szczerości brakuje w tym wpisie" - twierdziła jedna osoba. "Walczył z pedofilią, którą chroniliście" - dodawała inna. "Ciebie nie zdołał nauczyć, odporna na wszelką wiedzę" - wtórowała kolejna.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.