Utrata stanowiska małopolskiej kuratorki oświaty nie zniechęciła Barbary Nowak do prężnej działalności w sieci i obrony wyznawanych przez siebie wartości.
Znana z religijnego fanatyzmu i radykalnie prawicowych poglądów, była podwładna ministra Czarnka wraz z nadejściem nowego roku, w swoich mediach społecznościowych pokusiła się o oryginalny wpis.
Podczas gdy większość osób w tym czasie wysyłała sobie noworoczne życzenia, Barbara Nowak wspomniała o obchodach niecodziennego święta.
1.I.2024 Uroczystość Św. Bożej Rodzicielki Maryi i Światowy Dzień Pokoju. Życzę moim hejterom i stalkerowi, żeby zadbali o swój "dobrostan", nie czytali, nie komentowali moich wpisów. Chrońcie siebie przed uczuciem nienawiści - napisała.
Przy okazji obiecała także "modlitwę i komunię świętą" w tej intencji. Jej wpis wywołał żywe reakcje wśród internautów. Szczególnie nie spodobał im się fragment o stalkingu.
Hejt i stalking to była pani codzienna robota, gdy pełniła pani funkcję kuratora oświaty - odpisał jeden z internautów.
A inny zwrócił uwagę, że byłej kuratorce pomyliły się daty. "Międzynarodowy dzień pokoju obchodzimy 21 września. To o czym wspomniałaś to "święta katolickie". Życzę tobie i wszystkim nam żeby nigdy już polityka nie mieszała się z religia" - zauważył.
Ale nie zabrakło też bardziej radykalnych komentarzy. Jeden z nich głosił:
Obnosisz się ze swoją "wiarą" tak bardzo, że sam papież może nabawić się kompleksów. Jednak poza pustymi sloganami, pokazałaś tylko pogardę, ciasny umysł i na każdą krzywdę dzieci z rąk kościoła spuszczałaś zasłonę milczenia.
Czytaj także: Barbara Nowak znów grzmi w sieci ws. TVP. "Zamach stanu"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.