Jak informuje Gazeta Wyborcza, oświadczenie majątkowe Barbary Nowak pojawiło się na stronie Biuletynu Informacji Publicznej we wtorek, 2 października.
Przypomnijmy, że wcześniej była małopolska kuratorka oświaty odmawiała ujawnienia oświadczenia twierdząc, że mogłoby ono zagrozić jej bezpieczeństwu.
Wspierał ją w tym także ówczesny wojewoda Łukasz Kmita. Jego zachowanie politycy opozycji określali wówczas jako skandaliczne. Mówił o tym poseł Marek Sowa cytowany przez Gazetę Wyborczą:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie wiadomo dlaczego wojewoda uważa, że oświadczenia kurator powinny być tajne. To jest skandaliczne zachowanie. Opinia publiczna powinna wiedzieć, jakie są jej źródła dochodów, bo być może jest finansowana przez szereg różnego rodzaju organizacji, a to powinna być jak najbardziej sprawa jawna.
W obecnym oświadczeniu majątkowym, Barbara Nowak zeznała, że posiada oszczędności w kwocie 24 tysięcy złotych. Wolne miejsce pozostało w rubryce dotyczącej nieruchomości.
Jak zauważają dziennikarze Gazety Wyborczej jest to o tyle dziwne, że już wcześniej polityczka i jej małżonek, pełniący obowiązki dyrektora jednego z krakowskich liceów otrzymali od miasta mieszkanie komunalne w Nowej Hucie. Budziło to kontrowersje, ponieważ Ryszard Nowak posiadał już jedną nieruchomość.
I o ile sprawa mieszkania pozostaje niewyjaśniona, zeznanie różni się też od wcześniejszego składanego w 2022 roku przez męża Barbary Nowak.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.