Nie bez powodu istnieje powiedzenie "lisek chytrusek". Te dzikie zwierzęta naprawdę lubią rozrabiać, a szczególną słabość mają do kradzieży. Często zakradają się do gospodarstw, by stamtąd porwać jak nie kurę, to parę mniej lub bardziej przydatnych śmieci.
Najprawdopodobniej takie same plany miał lis ze wsi Nikielkowo. Zwierzę próbowało przeskoczył płot, jednak podczas akcji jego łapki utknęły między sztachetami. Niezbędna okazała się pomoc Ochotniczej Straży Pożarnej z pobliskiego Barczewa. Lis został uwolniony z potrzasku i wypuszczony z powrotem do lasu.
Jest to kolejne zdarzenie w których ratujemy zdrowie i życie zwierzątek. W tym roku ratowaliśmy już bobry, sarenki, psiaki, które uwięzione były w studni, oczywiście były tez kotki ściągane z drzew - napisali strażacy na Facebooku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.