O poranku i wieczorami słychać już pełną pieśń godową – mówi Anna Bukowska, kierownik ośrodka w Zerwance. - Jest to jednak czas, gdy nie wolno ich niepokoić, bo to wyjątkowo płochliwe ptaki.
W czasie pieśni godowej samiec rozkłada wachlarzowato ogon, wyciąga głowę, rozkłada skrzydła i stroszy pióra. Wydaje odgłos składający się z czterech kolejno następujących dźwięków: klapanie, trelowanie, korkowanie i szlifowanie. Podczas ostatniej fazy głuchnie, od czego pochodzi nazwa gatunkowa tego ptaka.
Kury głuszca w trakcie toków w hodowli wybierają najpiękniejszego koguta, a potem wchodzą do jego woliery poprzez małe przejścia między boksami. Żeby nie dochodziło do walki, koguty są od siebie odizolowane. Głuszec swój boks uważa za własne terytorium, broni go akcentując silnie tzw. terytorializm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W hodowli dobór samca przez kury jest kontrolowany, aby utrzymać m.in. zmienność genetyczną – wyjaśnia Anna Bukowska.
Ośrodek hodowli głuszca w Leżajsku jest jednym z trzech tego typu prowadzonych przez Lasy Państwowe w Polsce.
W stanie wolnym głuszce są gatunkiem zanikającym na Podkarpaciu. Zazwyczaj padają ofiarą licznie występujących tu małych drapieżników, m.in. jenotów, kun, lisów, jastrzębi.
Oprócz Leżajska głuszce hodowane są w Nadleśnictwie Wisła (RDLP w Katowicach) i Głęboki Bród (RDLP w Białymstoku). Od 1995 r. głuszec podlega ochronie ścisłej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.