Szydło cały czas jest jednym z najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Europarlamentarzystka jest aktywna w mediach społecznościowych, komentując realia polskiego życia społeczno-politycznego.
Czytaj także: Wiadomość od Zbigniewa Ziobry. "Prosił mnie"
Była premier w latach 2015-2017 cały czas jest uważana za jedną z głównych kandydatek PiS w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Czy w przewidywaniach ekspertów jest, chociaż ziarno prawdy?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do pogłosek Beata Szydło odniosła się w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu ZET. Europosłanka została zapytana przez dziennikarza o to, czy wystartuje w wyborach na prezydenta Polski. Jej odpowiedź jasno pokazuje, na czym na ten moment skupia się była premier.
O, tą drogą nie idźmy panie redaktorze. W tej chwili będę startować do PE (cisza). Będę startować do PE - przekazała słuchaczom Beata Szydło.
Czołowa postać Prawa i Sprawiedliwości nie zdementowała tym samym jednoznacznie pogłosek mówiących o tym, że będzie kandydatką największej partii opozycyjnej. Jest jednak jasne, że na razie będzie ubiegać się o reelekcję w europarlamencie i to jej najbliższy cel.
Lista potencjalnych kandydatów PiS jest długa
Nadal nie wiadomo, kto otrzyma nominację PiS w wyborach prezydenckich. Lista potencjalnych kandydatów jest naprawdę długa. Poza Beatą Szydło w kuluarach padają m.in. nazwiska posła Kacpra Płażyńskiego oraz byłego wojewody łódzkiego Tobiasza Bocheńskiego.
W kolejnym szeregu kandydatów stoją także Mateusz Morawiecki, Elżbieta Witek i Mariusz Błaszczak. Polacy wybiorą prezydenta wiosną 2025 roku. Do tego czasu urząd pełni wybrany w 2020 roku Andrzej Duda.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.