Kard. Wyszyński urodził się w 3 sierpnia 1901 r. w miejscowości Zuzela nad Bugiem. W wieku 16 lat podjął decyzję o wstąpieniu do seminarium. 3 sierpnia 1924 r. we Włocławku został wyświęcony na kapłana. W późniejszych latach był tam profesorem prawa kanonicznego i socjologii.
Walczył do ostatniej kropli krwi
Niewiele osób wie, że był pierwszym kapelanem i działaczem powołanego w 1937 roku Stronnictwa Pracy. Prowadził nawet działalność społeczno-oświatową w chrześcijańskich związkach zawodowych.
W ostatnim przedwojennym numerze "Ateneum Kapłańskiego" opublikował artykuł poświęcony zbrodniom reżimu nazistowskiego w Niemczech. Do czerwca 1940 r. ukrywał się u rodziny koło Warki. W 1941 przebywał w klasztorze urszulanek w Zakopanem. Tam został aresztowany przez gestapo.
Te wydarzenia bardzo na niego wpłynęły. Nadrzędnym celem prymasa było dążenie do uniknięcia rozlewu krwi. I to właśnie ta postawa wpłynęła na to, jak postrzegamy go dzisiaj.
Ksiądz Jacek Prusak w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził, że "jego dziedzictwem jest troska o naród". - Przecież Wyszyński pełnił przez długi czas de facto rolę "papieża dla Polaków". Zakres władzy, jaką posiadał w kraju, nie odpowiadał żadnemu innemu biskupowi w żadnym innym państwie świata - oznajmił ks. Prusak.
W liturgii beatyfikacyjnej wezmą udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych, m.in. prezydent Andrzej Duda. W czasie liturgii wykorzystane zostaną paramenty i insygnia Prymasa Tysiąclecia: pozłacany pastorał i kielich mszalny używany tylko podczas wielkich uroczystości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.