Aktualizacja. We wtorek prezydent Andrzej Duda ogłosił ułaskawienie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Oznacza to, że obaj politycy przebywający od 9 stycznia w więzieniu, wyjdą na wolność prawdopodobnie 23 stycznia.
O tej niedawnej głośnej i politycznej sprawie mówiła cała Polska. Politycy PiS - Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik (dawni szefowie CBA) w grudniu 2023 roku zostali prawomocnie skazani przez sąd II instancji.
Zasądzono im wyroki po dwa lata bezwzględnego więzienia. Zakazano im również pełnienia funkcji publicznych na okres 5 lat. Dotyczyło to ich zaangażowania w tzw. "aferę gruntową" z 2007 roku. 9 stycznia br. obydwu polityków PiS aresztowano w Pałacu Prezydenckim.
Czytaj więcej: Z ust Czarnka padły konkretne liczby. "Brawo Tuski"
Prezydent Andrzej Duda wszczął procedurę ułaskawieniową (w oparciu o Kodeks postępowania karnego). Zrobił to w tzw. "trybie prezydenckim". Otóż decyzję o przerwaniu odbywania kary oraz uwolnieniu więźniów pozostawił senatorowi Koalicji Obywatelskiej i prokuratorowi generalnemu - Adamowi Bodnarowi. Ten drugi jednak wciąż nie podjął żadnych działań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Belka do Mastalerka: Pan Prezydent naraża zdrowie i życie 78 tysięcy obywateli
Marcin Mastalerek w niedzielę, 21 stycznia br. napisał w serwisie X (kiedyś Twitter), że "Pan @Adbodnar zwlekając i nie wypuszczając Posłów z więzienia naraża ich życie i zdrowie".
Przypomnijmy. Obaj z nich od początku prowadzą protest głodowy. W jego wyniku w szczególnie złym stanie ma być Mariusz Kamiński, który cierpi na cukrzycę.
Do tematu w dość ironiczny sposób odniósł się Marek Belka. - Na koniec 2023 roku liczba więźniów w Polsce wynosiła ponad 78 tysięcy. Pan Prezydent naraża zdrowie i życie 78 tysięcy obywateli (a przy okazji przestępców) nie przystępując do procedury ułaskawienia - przekazał Belka na platformie X w poniedziałek 22 stycznia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.