We wtorek (26 marca) Prokuratura Krajowa poinformowała o przeszukaniach prowadzonych w związku z czynnościami prowadzonymi w sprawie Funduszu Solidarności. Akcja była prowadzona w 25 lokalizacjach w różnych miejscach w kraju. Wśród nich znalazł się Jeruzal, a konkretnie dom Zbigniewa Ziobro.
W związku ze sprawą zatrzymano trzech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości zajmujących się Funduszem Sprawiedliwości oraz jedną osobę, która jest jego beneficjentem. Na razie nie wiadomo, jakie zarzuty wobec nich będą postawione. Wiadomo jednak, że śledczy będą sprawdzać, czy środki z FS były wydawane zgodnie z prawem. Przeszukania miały posłużyć do zebrania materiału dowodowego w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbigniew Ziobro o przeszukaniach
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości przerwał leczenie, aby pojawić się pod swoim domem w Jeruzalu. Przypomnijmy, że polityk od grudnia nie pojawiał się publicznie. Jest to związane z jego stanem zdrowia - Ziobro choruje na nowotwór. W ostatnim czasie przeszedł operację.
Polityk mówił, że jego rodzina nie była informowana o planowanej akcji. Twierdzi, że była możliwość kontaktu z nim, ale z niej nie skorzystano. - To wszystko jest polityczny spektakl bezprawia, pokazu niemocy Donalda Tuska po 100 dniach niewypełnionych 100 obietnic - mówił w rozmowie z Telewizją Republika. Dzień później były minister sprawiedliwości dodał, że jego dom został zdewastowany przez funkcjonariuszy. - Zniszczono framugi drzwi, fragment muru mojego domu - twierdzi Ziobro.
To było typowe przeszukanie trałowe, szukano wszystkiego, bo a nuż coś się znajdzie, co może być później przedmiotem rozgrywki medialnej i atakowania mnie jako polityka - mówił Zbigniew Ziobro.
Czytaj również: Barbara Nowak ma problemy. Do gry wkroczyła prokuratura
Belka o sprawie Ziobro
Sprawa przeszukania w domu byłego szefa resortu sprawiedliwości jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych. Jeden z wpisów dotyczący tej sprawy zamieścił Marek Belka, ekonomista, były premier w latach 2003-2004.
Zdecydowanie lepiej, kiedy do drzwi mieszkania puka prawdziwe prawo i sprawiedliwość niż, kiedy bez pytania, i po kryjomu wchodzi do niego Prawo i Sprawiedliwość - podsumował swój wpis Belka.
Prokuratura Krajowa w komunikacie poinformowała, że "każda osoba, która uważa, że jej prawa zostały naruszone tymi czynnościami, może złożyć zażalenie do sądu". Na razie nie wiadomo, czy Zbigniew Ziobro taki krok rozważa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.