Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Berlin, Drezno, Praga i Paryż będą nasze". Totalny odlot w rosyjskiej telewizji

Rosyjskie media propagandowe nadal są przekonane, że wygrana w Ukrainie, a potem marsz na zachód Europy, to tylko kwestia czasu. "Rosja to najwspanialszy kraj w Europie. Berlin, Drezno, Praga i Paryż będą nasze. Jesteśmy wielką siłą" - mówił Nikołaj Wawiłow. A inni tylko się uśmiechali.

"Berlin, Drezno, Praga i Paryż będą nasze". Totalny odlot w rosyjskiej telewizji
Rosyjska propaganda znów szokuje tezami na temat wojny (Twitter, @Gerashchenko_en)

Rojenia o zwycięstwie Rosji w wojnie z Ukrainą i udanej kampanii przeciw krajom NATO nie słabną. Oto w państwowej telewizji Rossija 1 wystąpił były sinolog, a dziś piewca reżimu Władimira Putina, niejaki Nikołaj Wawiłow. I przyznał, że nie ma wątpliwości ws. sukcesów jego armii na froncie. Ba, oczekuje udanej inwazji na całą Europę.

Wawiłow stwierdził, że Rosja już wkrótce odbuduje swoje imperium i że kraje zachodnie będą musiały jej ulec. Wyraził tym samym pretensje wobec Zachodu, który nie tylko biernie przyjął agresję na Ukrainę, ale też zdecydował się wesprzeć Kijów w walce z najeźdźcą. Rosjanie chcą zemsty i nie zamierzają zatrzymać się na Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Planują prowokację? Generał alarmuje ws. wagnerowców

Nie wiemy jednego: skąd tak wielkie powody Rosjan do optymizmu? Na froncie nie odnoszą znaczących sukcesów, a Ukraińcy krok po kroku spychają ich z pozycji. Do tego kraj obłożony jest sankcjami, a jego armia straciła status jednej z najlepszych na świecie. Nikołaj Wawiłow uważa jednak, że Rosja to najwspanialszy kraj w Europie.

Berlin, Drezno, Praga, Paryż i Lublana. To wszystko będzie nasze - mówił.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Cóż, przywódcy krajów NATO i szefowie ich armii mają zapewne inne zdanie od propagandysty, który tak daleko zabrnął w swoich tezach, aż z lekkim niedowierzaniem uśmiechnęła się na antenie ulubienica Władimira Putina, Olga Skabejewa. Ale jej rozmówca od razu mówił dalej. O tym, jak wielką potęgą jest kraj Władimira Putina...

Nikołaj Wawiłow nie po raz pierwszy grozi krajom zachodnim i opowiada totalne bzdury. Pod koniec 2022 roku zapowiadał ekspansję na zachód i podporządkowanie kolejnych krajów. "Wszystkie te narody, nazywające się niepodległymi, zostaną wchłonięte do wielkiego rosyjskiego domu" - palnął na antenie po adresem Polski i jej sąsiadów.

Tymczasem wszystko rozstrzygnie się na polu walki, a nie wydaje się, by Rosjanie byli w stanie nie tylko zaatakować Europy, ale w ogóle odwrócić losy wojny w Ukrainie. Ta trwa i walki toczą się z pełną zaciekłością. Rosja i ludzie Putina muszą jednak "tłumaczyć" swoim obywatelom "rzeczywistość", by utrzymać władzę i kontrolę nad nimi.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić