Bestia w mundurze skazana. Przez lata więził i gwałcił kobiety
David Carrick to były policjant Metropolitan Police, którego zbrodnie wstrząsnęły Wielką Brytanią. 48-latek okazał się gwałcicielem. Przez 21 lat służby miał się dopuścić przestępstw seksualnych wobec co najmniej 12 kobiet. Carrick właśnie usłyszał wyrok.
Policjant skrzywdził co najmniej 12 kobiet. Oto wyrok dla seryjnego gwałciciela
Seryjny gwałciciel i były funkcjonariusz Metropolitan Police David Carrick został skazany na długie lata więzienia. Usłyszał wyrok za przestępstwa seksualne, których miał się dopuścić podczas 21 lat pracy jako policjant. Sąd uznał go za winnego popełnienia 49 przestępstw, w tym 24 gwałtów i skazał na 36 lat więzienia. Były policjant może ubiegać się o zwolnienie warunkowe po 32 latach.
Czytaj także: Bandyta w mundurze. Policjant robił to przez 21 lat
Przestępca miał popełniać brutalne i poniżające zbrodnie przez lata. Jedna z jego ofiar miała mieć przystawiony pistolet do głowy podczas gwałtu, a druga została uderzona batem i zamknięta w szafce. Skrzywdzone kobiety zeznawały przeciwko byłemu mundurowemu.
Carrick stawił się w sądzie, gdzie "nie okazał żadnych emocji, gdy został skazany przez sędzię Cheema-Grubb", pisze BBC. - Zachowałeś się, jakbyś był nietykalny - powiedziała mu sędzia. Sędzia pochwaliła także odwagę jego ofiar. Część z nich była na sali sądowej podczas ogłaszania wyroku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypadki napaści seksualnej w "taksówkach na aplikację". Ofiar jest coraz więcej. "Skandal!"
Policjant skrzywdził co najmniej 12 kobiet. Oto wyrok dla seryjnego gwałciciela
Minister spraw wewnętrznych Suella Braverman również zabrała głos w sprawie przestępcy. Powiedziała, że zbrodnie Carricka popełnione w latach 2003-2020 były "blizną na lokalnej policji". Wcześniej wyszło na jaw, że niedługo przed jego wstąpieniem do policji byłe partnerki mężczyzny zgłaszały na policji przypadki napaści i nękania z jego strony.
Zbrodnie Carricka obejmują dziesiątki gwałtów i przestępstw seksualnych, w większości popełnionych w Hertfordshire, gdzie mieszkał, a wszystkie miały miejsce, gdy był policjantem - podaje BBC.
Sędzia przyznała, że mężczyzna był bezwzględny w wykorzystywaniu swojej władzy i munduru. Wierzył, że żadna z ofiar "nie pokona wstydu i strachu przed doniesieniem na niego". - Przez prawie dwie dekady wydawało się, że ujdzie ci to na sucho, ale teraz połączenie tych 12 kobiet, które się ujawniły, a także twoich kolegów z policji, działając na podstawie ich dowodów, zdemaskowało cię i poniżyło - podsumowała.
Czytaj także: Zapukają do domów Polaków. Lepiej otworzyć drzwi
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
