Gerard Bogusław Zalewski (obecnie 41 l.) został zatrzymany w związku z gwałtem na 13-letniej dziewczynce. Przestępstwa dopuścił się w czerwcu 2004 roku w hrabstwie Bucks w Pensylwanii. Niecałe pół roku później mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu.
Zalewski nie stawił się jednak na rozprawie sądowej, która miała miejsce 29 marca 2006 roku. Został zaocznie skazany na 20 lat więzienia. Mężczyźnie pochodzącemu z Polski dano dwie doby, aby stawił się do aresztu. Wcześniej opuścił je za kaucją. Nie zrobił tego, wobec czego był poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Figurował na liście FBI jako osoba "ekstremalnie niebezpieczna".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pedofil z Polski uciekł na Wyspy. Tam zgwałcił 13-latkę
Gerard Zalewski uciekł ze Stanów Zjednoczonych. Mężczyzna w tajemniczych okolicznościach udał się do Wielkiej Brytanii i tam, przez nikogo niepokojony, przebywał przez kilka lat. Wpadł dopiero wtedy, gdy popełnił kolejne przestępstwo. Jego ofiarą znów była nieletnia dziewczynka.
W czerwcu 2016 roku Gerard Zalewski umówił się z 13-latką poznaną w sieci. Przejechał 300 kilometrów, aby ją zgwałcić. Do ataku doszło w Bamber Bridge, niedaleko Preston w hrabstwie Lancashire. Polak zakleił usta swojej ofierze i robił jej zdjęcia. Zalewski miał założyć ofierze psią obrożę.
Mężczyzna został zatrzymany w domu w Dartford. Ponownie przyznał się do winy. Tym razem jednak nie udało mu się uciec przed wymiarem sprawiedliwości. Został skazany na karę więzienia.
Gerard Zalewski ekstradowany do USA
To jednak nie koniec tej szokującej historii, bowiem Zalewski odpowie za przestępstwo, którego dopuścił się w Stanach Zjednoczonych. Portal "The Morning Call" informuje, że 41-latek trafi w ramach ekstradycji do USA. Zalewskie został przekazany na Międzynarodowym Lotnisku w Filadelfii (23 sierpnia) do Montgomery County Correctional Facility. Po wydaniu go przez Brytyjczyków jest teraz pod nadzorem władz hrabstwa. Trzeba było czekać 20 lat, by w końcu został zatrzymany przez amerykańskie służby, by odpowiedzieć za swój czyn.