Bezdomny złożył wniosek o zasiłek. Dowiedział się, że jest milionerem

Bezdomny z Tarentu we Włoszech, ubiegając się o zasiłek, dowiedział się, że formalnie jest milionerem i właścicielem firmy. Odkrycie to doprowadziło do śledztwa w sprawie oszustwa.

Bezdomny wnioskował o zasiłek. Dowiedział się, że ma firmęBezdomny wnioskował o zasiłek. Dowiedział się, że ma firmę
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu Agency
Anna Wajs-Wiejacka

Bezdomny mężczyzna z Tarentu na południu Włoch, który regularnie korzysta z noclegowni i stołówki Caritas, postanowił złożyć wniosek o zasiłek. Jak informuje lokalny dziennik "La Gazzetta del Mezzogiorno", ten został jednak odrzucony, ponieważ w dokumentach figurował jako właściciel dużej firmy.

Polska Agencja Prasowa wskazuje, że 59-letni mężczyzna złożył odwołanie od decyzji o odmowie przyznania zasiłku. To właśnie wtedy wyszło na jaw, że formalnie zarządza spółką produkującą maszyny, która otrzymała finansowe wsparcie w wysokości 1,2 mln euro. Śledztwo wykazało, że za sprawą stoją się trzej przedsiębiorcy. Podejrzani oskarżeni są o oszustwo i osiągnięcie korzyści majątkowej przez wykorzystanie bezdomnego i jego tożsamości.

W toku postępowania ustalono, że jeden z oskarżonych, wraz ze wspólnikiem, znalazł bezdomnego w noclegowni i w 2021 r. zaprowadził go do notariusza. Tam mężczyzna podpisał dokumenty, które bez jego wiedzy uczyniły go właścicielem firmy. Następnie przedsiębiorca podrobił jego dowód osobisty, co umożliwiło uzyskanie finansowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Myślał, że ma genialny plan. Nie przewidział jednego

Mężczyzna nadal walczy

Bezdomny nadal walczy o przyznanie zasiłku, jednak nie ma szans na otrzymanie finansowego wsparcia, bo formalnie nadal jest właścicielem firmy. Nie może też skorzystać z pieniędzy, które wypracowuje firma, na której czele formalnie stoi, bo te pochodzą z oszustwa, w które został nieświadomie wplątany.

Przykład mężczyzny z Włoch jasno pokazuje, jak łatwo można paść ofiarą oszustwa, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę