Bezkarny jak Rydzyk? Tajemnice ojca dyrektora
O. Tadeusz Rydzyk, dyrektor "Radia Maryja" i "Telewizji Trwam" wiele razy podpadał opinii publicznej, a prokuratura stawiała mu zarzuty. Nigdy jednak właściwie nie poniósł konsekwencji swoich czynów. Opowiada o tym reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza".
O. Tadeusz Rydzyk, szef takich mediów jak "Radio Maryja" i "Telewizja Trwam"
Fenomen o. Tadeusza Rydzyka
Dziennikarze "Czarno na białym" przedstawili historię Ojca Dyrektora, Tadeusza Rydzyka. Jego dotychczasowe poczynania ukazali w materiale zatytułowanym "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza".
Czytaj także: Awantura w szpitalu w Zakopanem. Pielęgniarki naraziły pacjentów na niebezpieczeństwo?
Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"
"29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza"
W jaki sposób o. Tadeusz Rydzyk zawsze wychodził obronną ręką? Mimo pojawiających się problemów, będących konsekwencją jego poczynań, wciąż utrzymuje się na powierzchni i rośnie w siłę. A przewinień mało nie było. Dziennikarze "Czarno na białym" wspominają o: antysemickich hasłach, rasistowskich żartach, agitacji politycznej, różnych tajemniczych interesach, usprawiedliwianiu pedofilii w Kościele czy nawet obrażaniu Pierwszej Damy.
Twórcy materiału o Tadeuszu Rydzyku, "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza" podkreślają, że redemptorysta nigdy nie poniósł z tego tytułu większych konsekwencji. Co więcej, często był broniony przez polityków. Jak przypomina wprost.pl, przedstawiciele PiS często pojawiali się na różnych imprezach, które organizowało "Radio Maryja" i "Telewizja Trwam".
Czytaj także: Zima atakuje Polskę. Ostrzeżenia dla całego kraju
W reportażu "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza" mowa też o zbiórkach pieniędzy, jakie przeprowadza Radio Maryja. Cel niektórych jest - łagodnie mówiąc - wątpliwy. Autorzy materiału przytaczają m.in. zbiórkę na pomoc Stoczni Gdańskiej, z której pieniądze do stoczni nie trafiły.
