Na Białorusi trwa kampania prezydencka. Już 9 sierpnia zostaną przeprowadzone wybory, które wyłonią nowego przywódcę kraju. O 6 kadencję będzie ubiegać się Aleksandr Łukaszenko.
Łukaszenko grozi zagranicznym mediom
Im bliżej wyborów, tym ostrzejsze słowa i zachowania prezydenta. Po skandalu z kontrkandydatami Łukaszenko zwrócił uwagę na zagraniczne media. Według niego zachęcają do nieposłuszeństwa i zagrażają bezpieczeństwu narodowemu.
Wydalcie ich, jeśli nie przestrzegają przepisów i wzywają ludzi na majdany - powiedział prezydent Białorusi.
Prezydent dodał, że "nie należy czekać na koniec kampanii wyborczej" z działaniami. Zwrócił się głównie do ministerstwa spraw zagranicznych, które jest odpowiedzialne za akredytację dziennikarzy.
Zagrożeniem ma być m.in. "Komsomolska Prawda na Białorusi". To rosyjskiej gazety, która zdaniem prezydenta, tendencyjnie przekazuje prawdę o sytuacji na Białorusi. Łukaszence nie podoba się także działanie BBC czy Radia Swoboda.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.