Zielonogórski magistrat zamieścił w sieci nagranie, na którym widać jak Białorusin sprząta las w Zielonej Górze. Urzędnicy zwrócili się z prośbą o pomoc w odnalezieniu mężczyzny. Chcą mu podziękować za to co zrobił.
Obywatel Białorusi nazywa się Aliaksandr i przyjechał do Polski, w poszukiwaniu pracy. Mężczyzna znalazł zajęcie w Zielonej Góry. Po pracy nagrywa filmy w ojczystym języku.
Aliaksandr z własnej woli postanowił posprzątać las przy ulicy Sulechowskiej w Zielonej Górze. To miejsce, gdzie często odbywają się alkoholowe libacje, dlatego i śmieci było bardzo dużo. Podczas sprzątania mężczyzna zebrał aż 10 pełnych worków śmieci — informuje portal newslubuski.pl
Urząd Miasta w Zielonej Górze chce skontaktować się z Białorusinem i podziękować mu za swoje poświęcenie.
Czytaj także: Niewygodne dla Żydów. Tajemnicze odkrycie w Jerozolimie
Pod filmem opublikowanym na YouTube w komentarzach wypowiadają się zarówno Polacy jak i Białorusini. Internauci dziękują mężczyźnie za to, że dba o środowisko.
Brawo. Dziękuję w imieniu wszystkich, którzy chcą przebywać w lesie i cieszyć się przyrodą, a nie deptać po śmieciach. Niestety nadal są ludzie, którzy lasy traktują jak śmietnisko - czytamy pod filmem.
Dziękuję za to co zrobiłeś. Proszę zainstaluj PayPal chętnie cię wesprzemy finansowo, chociażby na rower. Wielki szacun dla ciebie - pisze internautka.
Należą ci się podziękowania od właściciela terenu i od mieszkańców miasta - czytamy w komentarzach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.