Ubiegłoroczna wizyta Joe Bidena została zapamiętana z wielu powodów. Dość nieoczekiwanie jednym z nich stała się wspólna kolacja z amerykańskimi żołnierzami w Rzeszowie. Ogólnopolski rozgłos zyskała scena, kiedy prezydent USA po skosztowaniu pikantnej pizzy z lokalnej pizzerni musiał przecierać twarz chusteczką. O Gusto w Głogowie Małopolskim usłyszała cała Polska.
Wątek kulinarny w życiu prezydentów Stanów Zjednoczonych jest bardzo ciekawy. Portal nowosci.com.pl porozmawiał na ten temat z Natalią Mętrak-Rudą. Autorka bloga Przeszłość od kuchni odniosła się do sytuacji z Joe Bidenem. Stwierdziła, że gest ten pokazał, że prezydent USA jest "normalnym człowiekiem" i musi jeść, jak każdy inny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nasi politycy często sprawiają wrażenie, jakby nie jedli, tylko unosili się nad ziemią. Czasem zjedzą jakąś kiełbasę na dożynkach czy jakimś wiecu, ale to rzadkość. A pizza zjedzona przez Joe Bidena to po prostu dobry, niewymuszony PR. Na takiego polityka patrzy się z uśmiechem - powiedziała portalowi nowosci.com.pl ekspertka.
Autorka bloga Przeszłość od kuchni zwróciła uwagę na miłość Joe Bidena do lodów. Polityk jeszcze w kampanii prezydenckiej pokazywał się właśnie z lodami i publicznie przyznał, że je kocha. Jedna z firm nazwała nawet z tego powodu swoje produkty jego imieniem.
Widzieliśmy to podczas kampanii wyborczej w USA. Kiedyś przedstawił się nawet słowami: "I am Joe Biden and I love ice cream". Jedna z firm nazwała jego imieniem swoje lody, bo prezydent pojawił się w ich lodziarni. To lody waniliowe z kawałkami czekolady i wafelkami - wytłumaczyła Natalia Mętrak-Ruda.
Różne smaki prezydentów
Natalia Mętrak-Ruda opowiedziała również o daniach, które uwielbiali spożywać poprzedni prezydenci USA. Donald Trump zasłynął na przykład z zamiłowania do fast-foodów. Były przywódca Stanów Zjednoczonych często wspierał duże sieci restauracji, takie jak m.in. McDonald's. Niejednokrotnie podkreślał również swoje zamiłowanie do dietetycznej coli.
Jadał steki z ketchupem, frytki, pił colę light, ale to był zupełnie inny styl niż ten Joe Bidena czy Baracka Obamy. Trump wspierał duże amerykańskie sieci - powiedziała autorka bloga.
Przeciwieństwem Donalda Trumpa był Barack Obama. Prezydent promował zdrowy styl życia. Mówił, że bardzo lubi brokuły i guacamole.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.