Zdarzenie miało miejsce 8 października w Toruniu. Jak przypomina portal pomorska.pl, nagi mężczyzna biegał po ulicach miasta i zachowywał się agresywnie wobec przechodniów. Mężczyzna szarpał jednego z nich. Zaatakował także dziecko, które zostało przez niego kopnięte.
Na miejscu interweniowała Straż Miejska. Mężczyzna został schwytany. W asyście policji został przetransportowany do szpitala, a konkretnie na oddział psychiatrycznej wojewódzkiej lecznicy na Bielanach. Jak się okazało, atak był spowodowany psychozą - u mężczyzny doszło do zaostrzenia choroby. Sprawca odmówił jednak hospitalizacji, wobec czego sprawę musiał rozstrzygnąć sąd.
Zobacz również: Pogrzeb Jacka Jaworka. Zapłacą podatnicy?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jest decyzja w sprawie agresora z Torunia
Tym, czy mężczyzna może zostać umieszczony bez swojej zgody w szpitalu, zajął się do III Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Toruniu. Postępowanie zainicjował sam szpital. Jak przypomina pomorska.pl, godnie z przepisem art. 23 Ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, osoba chora psychicznie może być przyjęta do szpitala psychiatrycznego bez zgody wymaganej w art. 22 tylko wtedy, gdy jej dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że zagraża bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób.
Zobacz również: Radek i Łukasz zaginęli. Złe informacje znad jeziora
Sędzia Ewa Zawacka po zbadaniu sprawy stwierdziła, iż są dowody wskazujące na to, że mężczyzna zagrażał bezpośrednio własnemu życiu i zdrowiu innych osób, a jego zachowanie było nieprzewidywalne.
Jako przesłanki behawioralne przyjęcia do szpitala wskazać zatem należy agresywne zachowanie wobec dziecka oraz obcego mężczyzny, a także całkowitą nieprzewidywalność jego dalszych działań - stwierdziła sędzia.
Biegły potwierdził, że atak nastąpił w wyniku zaostrzenia się choroby. Dlatego sędzia wskazała, że przyjęcie mężczyzny do szpitala było w pełni uzasadnione. Pełnomocnik mężczyzny nie złożył żadnych wniosków dowodowych, co uznano za pogodzenie się z decyzją sądu. Wyrok w tej sprawie zapadł 16 lipca. Jest on prawomocny.
Zobacz także: Skandaliczne nagranie w sieci. Mamy komentarz Biedronki
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.